Trzeba pamiętać że oni na ok. 10 mln (na początku roku było 18 mln) przenieśli do spółek powiązanych z zarządem wierzytelności i mieli to w należnościach (wątpliwe czy będzie tego spłata bo to dotyczy kontroli skarbowych) i o dziwo o 8 mln im te należności spadły tylko nie wiem w jaki sposób.
Nie ma też pewności że ugoda z CCE została całkowicie rozliczona bo nie jest przez sąd zatwierdzona a ona może tez kilkadziesiąt milionów dać straty.
Podsumowując: Komputronik realnie jest w stanie zarabiać 10-12 mln rocznie co przy obecnej kapitalizacji 43 mln dałoby c/z w okolicach 4 czyli dosyć niska wycena. Jednak realne jest że w którymś momencie mogą pojawić się znaczne odpisy księgowe (co ważne nie gotówkowe) które mogą wynieść grube kilkadziesiąt milionów złotych.
Kolejną korzystną informacją mogą być (jeśli nie zostaną przez UE odrzucone) zablokowane podwyżki energii dla firm.
Pojawiają się także informacje iż ceny w budowlance zaczęły spadać np. stali, zmniejszona liczba nowych mieszkań deweloperów doprowadziła do tego że wykonawcy ich też zaczęli obniżać ceny swoich usług i mniej wybrzydzać więc ewidentnie rynek normalnieje. To wszystko sprawia że przyszłość wygląd optymistycznie (raczej ta od 2020 roku) i pewnie pod to inwestorzy grają. Ja jednak nie inwestuję w budowlankę i mam pewne wątpliwości czy warto kupować te akcje. Strata w 2018 roku pewnie będzie na poziomie 45 mln (wątpię tak jak @ karkalis napisał że rozwiążą rezerwy, może i rozwiążą ale pewnie i nowe zawiążą) bo jednak sporo mają problemów z trwającymi kontraktami (z PSE, z Orlen), pozycja gotówkowa bardzo mocno topnieje i coraz jest mniejsza poduszka bezpieczeństwa, w tym roku nawet jak 20 mln zarobią (jest to realne) to c/z będzie w okolicach 8 czyli umiarkowanie. Ponadto wydaje mi się że minęły czasy kiedy zarabiali 50 mln rocznie i raczej w kolejnych latach zyski na poziomie 30 mln to będzie maksimum możliwości.
Podsumowując: waloryzacja kontraktów i zamrożenie cen energii są pozytywne dla firmy i jeśli się to definitywnie potwierdzi kurs może jeszcze te kilkanaście % urosnąć, jednak raczej skończyły się czasy 50 milionowych rocznych zysków i wycena musi być przez to niższa.
29.12 Synektik (kurs 8,90)- zastrzegam że nie znam dobrze spółki i branży więc mogę się mylić. Powodów spadku kursu może być pewnie kilka. Pierwszy to główny akcjonariusz Książek do którego rynek nie ma zaufania gdyż jego inne spółki w których jest głównym akcjonariuszem w tym roku mocno spadły: BAH -80% a Marvipol -55%. Kolejny powód to na pierwszy rzut oka niska wycena (c/z ok, 5,90) ale gdyby nie uwzględniał extra przychodów z 1 kwartału to c/z pewnie byłaby w okolicach 15 (czyli znacznie wyżej). Patrząc na szacunki zysku z rekomendacji biur maklerskich to należy oczekiwać że wyniki 4 kw mogą być gorsze r/r a jeśli do tego dodamy wysoką bazę za 1 kw 2018 to możliwy jest w krótkim terminie jeszcze spadek kursu (pewnie o kilka %). W dłuższym terminie analitycy przewidują 8-15 mln w kolejnych dwóch latach zysków więc szansa na wzrosty będzie duża gdyż wycena zrobi się atrakcyjna. W świetle tego co napisałem możliwe jest (przynajmniej mi się tak wydaje) iż 6 miesięcy to powolne osuwanie kursu, kolejne 6 m-cy trendu bocznego a później zmiana na trend wzrostowy.
Patrząc na ostatnie wyniki widać iż każdy kwartał jest coraz gorszy więc należy zakładać że wyniki za 4 kwartał będą sporo gorsze (zgaduję że nawet 60-80%) więc nie ma za bardzo pod co obecnie grać. Wydaje się że spółka będzie mogła realnie zarabiać ok. 10 mln zł (oczywiście pewności nie mam) więc obecna kapitalizacja 88 mln wydaje się właściwa choć przy tak silnym trendzie spadkowym i przynajmniej dwóch kwartałach dużo słabszych wyników kurs może jeszcze trochę spaść. Z powodu oczekiwanych gorszych wyników ja bym akcji nie kupił.
27.09 Alumetal w mojej ocenie jest wzorową wręcz fundamentalną spółką w przypadku której oczekuję wręcz stałej i umiarkowanej poprawy wyników (oczywiście jak produkcja nowych aut w Europie mocno spowolni to trudno będzie o wzrosty biznesu dla Alumetalu). Uważam iż spółka jest w stanie zarabiać tak z 4-5 mln więcej od celów ustalonych w programach motywacyjnych wg których zysk netto ma w obecnym roku wynieść 86 mln a w 2019 roku już 95 mln. Moje oczekiwania wynikają z kilku czynników. Pierwszym to fakt oddania nowej fabryki na Węgrzech która do pełnej zdolności produkcyjnej i pełnej wysokości marża będzie jeszcze dochodziła przynajmniej przez najbliższy rok. Pozytywnie na wyniki powinien też wpływać program inwestycyjny (modernizacje zakładów w Kętach i Gorzycach) na który zamierzają wydać w najbliższych kilku latach ponad 100 mln. Wysoka też była (wydaje mi się że jest nadal) marża benchmarkowa (różnica między ceną aluminiowego stopu odlewniczego a ceną surowca złomowego) która w 1 półroczu wyniosła średnio 400 Eur/t i była wyższa o 18% r/r. Oba czynniki (Węgry) i wysoka marża (9,3% w 1 półroczu w stosunku 7,74% rok wcześniej) dały wzrost przychodów o 19,5% i zysku o 65% półrocze 2018 do półrocza 2017. Nie znam konsensu rynkowego PAP na 3 kwartał 2018 ale w mojej ocenie można oczekiwać 20% wzrostu przychodów i nawet 50% wzrostu zysku netto (ok. 25 mln zysku). Pozytywnie też należy oczekiwać umiarkowane zadłużenie i pod kontrolą oraz zamiar wypłacania minimum 70% zysku w formie dywidendy co jeśli zrealizują mój szacunek 90 mln zysku w tym roku da około 8 % dywidendy. Podoba mi się ta spółka, dosyć niska wycena (c/z 7,70), kurs się dosyć mocno trzyma patrząc na inne podobnej wielkości spółki.W przypadku Alumetal zaznaczam iż rok temu pomyliłem się oceniając spółkę (pozytywnie ją wówczas oceniałem a wyniki trochę mnie wówczas zawiodły).
19.09 Grodno – w przypadku tej spółki nie widzę żadnych pozytywnych czynników aby kupić/mieć te akcje w portfelu. Pomimo wzrostu przychodów (głównie dzięki przejęciom) spadają mocno marże a na to mogą mieć wpływ rosnące mocno koszty osobowe i generalnie problemy z pozyskaniem odpowiednich pracowników. Negatywnie tez na marże oddziałuje silna konkurencja i to wszystko sprawia że kolejne wyniki mogą być pod dalszą presją. Wiszą nad firmą nadal dwie „bomby z opóźnionym zapłonem” czyli 21% Trigona w akcjonariacie (wcześniej lub później będą musieli większość pewnie pakietu sprzedać co może zbić jeszcze kurs) oraz ewentualna emisja akcji pod przejęcie. Sprawa tego przejęcia już blisko rok się ciągnie czyli długo i tutaj realne jest mocne rozwodnienie akcji o kolejne 10 mln czyli liczba akcji może się zwiększyć o 40%. Jak dla mnie to wystarczając zbyt dużo tym bardziej że obecna wycena spółki nie jest jakoś atrakcyjna: c/z 7,16, ev/ebidta 7,23, zadłużenie ogólne 0,75. Jeśli dodamy silny trend spadkowy na akcjach to raczej będą jeszcze spadki niż wzrosty.
10.08 Odlewnie wydają się nisko wyceniane ale w obecnej trudnej koniunkturze na GPW takie wyceny są nagminne. Wyniki za 1 kwartał na pierwszy rzut oka bardzo dobre (mocny wzrost przychodów i zysku) ale wzrost zysku to po części zasługa 0,7 mln lepszych różnic kursowych r/r. Można oczekiwać dalszej poprawy wyników bo koniunktura sprzyja, waluty były korzystniejsze w 2 kw (słaby złoty jest dla nich pożądany) i dużo inwestują w nowe produkty co w przyszłości powinni się przełożyć na większą sprzedaż. Spółka po 8 latach spłaciła ostatnią ratę układu restrukturyzacyjnego a to jest definitywnym zerwaniem ze starymi problemami (prawie było bankructwo). Jedyne co może się nie podobać (każdy inaczej to ocenia) to program motywacyjny dla „wybranych pracowników”, z jednej strony odpowiednia motywacja może wpłynąć na lepsze wyniki ale z drugiej strony rozwodnienie akcji jest niekorzystne dla obecnych akcjonariuszy. Z tego co pamiętam (należy to sprawdzić) mają oddział w Niemczech a to w związku ze zmianami prawnymi odnośnie delegowanych pracowników może być lekko niekorzystne na koszty wynagrodzeń. Obecne fundamenty są korzystne ale technika nie pomaga (męczący boczniak).
13.03 Krynica Vitamin – Krynica trudna spółka do oceny i wydaje się że jest obecnie właściwie wyceniana. Jest ona po sporym programie inwestycyjnym (rozbudowa zakładu i budowa oczyszczalni) który powinien przełożyć się na wyższe przychody dzięki zwiększonym mocom produkcyjnym. Jak widać po raportach przychody rosną jednak spadają osiągane marże. Na pewno wpływa na to po części wyższa amortyzacja i koszty obsługi większego zadłużenia, jednak wydaje się że konkurencja robi swoje. W raporcie rocznym zarząd zwraca nawet uwagę że kilka firm zlecających produkcję przeszło do tańszej konkurencji ale gorszej jakościowo. Patrząc na zyski za ostatnie 12 miesięcy to wygląda to słabo bo mamy 0,9 mln zysku netto a wpłynęły na to spore odpisy na koniec 2016 roku (2,5 mln na nieruchomość którą będą chcieli sprzedać, 1,4 mln niedobory, utylizacje, straty produkcyjne i 0,951 mln inne koszty operacyjne). Wszystkie te pozycje czyli 4,851 mln nie były w latach wcześniejszych więc w zasadzie jest szansa że są niepowtarzalne. Obecne wskaźniki finansowe są bardzo nieatrakcyjne i po wynikach rocznych wydaje się że ulegną poprawię. Szacuję że zarobiła firma 4,5 mln w 2017 co dałoby c/z około 13 czyli dosyć wysoko. Jak mogą wyglądać wyniki tego roku ? Jest szansa że mogą być lepsze niż w 2017 r. gdyż cukier czyli jeden z największych kosztów produkcji jest obecnie niżej o 30% r/r, poinformowali ostatnio też o nowym kontrahencie z szacowany przychodem rocznym 30 mln (2,6 mln miesięcznie). Dużą niewiadomą jest nowe prawo wodne które ma być niekorzystne głównie dla firm zużywających duże ilości wody a niewątpliwie taką jest Krynica – niestety nie potrafię ocenić tego wpływu na wyniki. Podsumowując: nie jest super, kurs jest raczej wysoko i może się po wynikach rocznych sporo skorygować, jednak w dalszej części roku jeśli wyniki za 1 kwartał potwierdzą pozytywny wpływ niższych cen cukru to cały rok może być pozytywny zarówno dla kursu jak i samej firmy.
10.03. ED Invest – teoretycznie deweloper a praktycznie spółka budowlana co można wnioskować po RZiS. Moim zdaniem jest kilka powodów aby nie kupić akcji tej spółki: słabe w ostatnim czasie wyniki, niski ff, zerowa wręcz płynność, spółka nie wzrostowa ze spadającymi dywidendami, działająca na rzecz jednego kontrahenta czyli SM Gocław, zlecające większość prac budowlanych spółce powiązanej z zarządem i właścicielami Redox co może świadczyć że tam zyski trafiają. Jedynym plusem jaki widzę to niska kapitalizacja ale to nie jest raczej powód aby kupować akcje.
9.03 MasterPharm – opublikowane szacunki przychodów i zysków za 2017 rok wyglądają zachęcająco ale bez raportu nie można stwierdzić czy zyski nie zostały jakimiś jednorazowymi transakcjami podrasowane (patrząc na osiągane marże to raczej nie). W 4 kw przychody wzrosły o 44% i wyniosły 23,7 mln a zysk netto wzrósł o 82% i wyniósł 5,1 mln. Oni w kwietniu 2017 zakończyli rozbudowę zakładu produkcyjnego w Łodzi i możliwe że pozwoliło to na mocne zwiększenie przychodów. Mogą to potwierdzać zarówno szacunki wyników za 4 kw jak i wyniki za 3 kw 2017 kiedy przychody wzrosły aż o 58% a zysk o 3% (spadek marży jest widoczny ale i podwyższona amortyzacja też robi swoje). Wydaje mi się że jest możliwa dalsza poprawa wyników w obecnym jak i przyszłym kwartale dzięki rozbudowie zakładu oraz dosyć mroźnej zimie którą mieliśmy w tym kwartale (oni sprzedają suplementy diety więc dla nich to dobra wiadomość). Oczywiście trzeba się przyczepić w raporcie po 3 kwartałach 2017 do kilku rzeczy jak spadek marży, mocny wzrost kosztów surowców, materiałów i wynagrodzeń, wzrost należności przeterminowanych i ujemne przepływy operacyjne w tym roku. Jednak jeśli w raporcie rocznym nie będzie żadnych one-offów to wydaje się że kurs w przeciągu najbliższych 6-9 miesięcy może kilkanaście % urosnąć na co mogą wpłynąć możliwe lepsze wyniki tego półrocza, 5-7% dywidenda na co może pozwolić niskie zadłużenie.
28.02 Ailleron jest wysoko wyceniany przez pryzmat c/z (c/z 23) dlatego od takiej firmy oczekuje się na pewno dwucyfrowej dynamiki wzrostu przychodów i zysku. Ailleron pokazał wzrost przychodów o 12% do 38,87 mln i wzrost zysku o 27% do 5,544 mln czyli wydaje się że dynamika jest właściwa. Marżę brutto ze sprzedaży mieli identyczna jak rok wcześniej czyli 32,5 % (bardzo ładna), koszty sprzedaży i ogólnego zarządu nie wzrosły więc dobrze. Wynik byłby lepszy 0,5 mln gdyby nie koszty finansowe które prawdopodobnie wynikają z umocnienia złotówki przez które musieli przeszacować środki pieniężne w walucie (tak przypuszczam). Trochę słabe przepływy operacyjne bo wyniosły 1 mln przy 5,5 mln zysku netto ale przy szybkim rozwoju firmy można przymknąć na to oko. Generalnie nie znam oczekiwań rynku i ciężko przewidzieć jak może się kurs zachować, obecne c/z 20 nie jest wysoko jak na taką innowacyjną firmę ale reakcja może być różna. W mojej ocenie można oczekiwać dalszej poprawy wyników ale pewnie będzie ona umiarkowana (tak z 10% wzrostu przychodów i zysku) więc przy trudnym rynku może kurs się obsuwać.
21.02. Dębica – pokazała świetne wyniki i co najważniejsze nie są to tylko super wyniki 4 kw ale oni aż w trzech kwartałach 2017 roku mieli znacznie lepsze wyniki. W całym roku ładnie wzrosły im przychody i marża ale co najważniejsze utrzymali pozostałe koszty pod kontrolą a nawet je obniżyli. Świetne przepływy i mocny bilans czyli jakby nie patrzył spółka zdrowa. Obecne c/z 11 to nie jest na pewno drogo ale pod warunkiem że będzie nadal progres wyników a tego nie wiem. Oni poinformowali ostatnio że zmienili zasady współpracy z Goodyear co powinno dać kilka milionów większego zysku, można tez się spodziewać około 5% dywidendy. Jednak w tym półroczy kończy im się zwolnienie z podatku z tytułu inwestycji w specjalnej strefie ekonomicznej i można się spodziewać iż wynik w 2 półroczu będzie z podatkiem dochodowym i może być gorszy (chyba że dalej będą zwiększać sprzedaż i marże).
18.02 – Remak – firma z niskim c/z 4,2. W całym 2017 mamy wzrost przychodów i zysku ale odbywa się to kosztem spadającej marży, bilans mocno napięty, tylko 17 mln kapitałów przy 32 kapitalizacji a zobowiązania to 83 mln przy 75 mln kapitału obrotowego. Oczywiście dopóki wszytko z obsługą kontraktów jest dobrze to nie ma czym się martwić ale w momencie jakiś problemów może się firma posypać i zadłużenie ich zabije. Wynika to z tego że robią kilka dużych kontraktów na rzecz elektrowni i nie zdywersyfikowanych przychodów. Przepływy operacyjne są w 2017 ujemne ale wynikać może to z przesunięcia jakiejś faktury, tym bym się na razie nie martwił bo pracują na rzecz rzetelnych kontrahentów a w poprzednich latach mieli mocno dodatnie przepływy więc jeden rok może być gorszy. Osobiście nie widzę powodów do kupna akcji tej firmy chociaż nie można wykluczyć że lekko wyniki mogą się poprawiać tak do 10%) gdyż ani nie ma dywidend ani skupów a zyski pewnie pójdą na spłatę zadłużenia.
Sevent pokazał mocne wyniki w ostatnim kwartale a wynik to cyt: „Wypracowany znaczący wzrost wartości Przychodów netto ze sprzedaży produktów (o 236%) wynikał między innymi z zakończenia prac w projektach realizowanych w ostatnich miesiącach przez Emitenta”. Prawdopodobnie można zakładać że kolejne kwartały nie będą tak mocne. Pomimo dobrego kwartału to jednak za ostatnie 12 miesięcy jest 1,67 mln straty, firma od wielu lat jest na stratach i mam obawy czy jest w stanie stać się rentowna. Z drugiej strony niezły bilans, dobre obecnie przepływy operacyjne w ostatnim kwartale oraz niska kapitalizacja sprawiają że spekulanci mogą zaatakować kurs ale czy tak się stanie to nie wiem.
17.02. IdeBank – kurs w trendzie spadkowym to lepiej nie kupować. Powodów spadków może być kilka np. chodzą słuchy że może Czarnecki będzie sprzedawał ten bank aby ratować jego główne aktywo czyli Getin Bank. To może być powód że rynek zbija kurs (chociaż powinno być odwrotnie) aby jak najtaniej kupić od Czarneckiego. Patrząc na wskaźniki nie jest drogo bo c/z 5,51 i nawet jak skoryguje się ją o jednorazowe zyski i spodziewany spadek zysku w 4 kw to pewnie zarobili ze 200 mln w całym 2017 co da c/z po korektach 7,2 (nadal niska wycena). Dopóki RPP stóp nie podniesie nie będzie wyższych zysków i trzeba sobie zakładać lekki spadek zysków Idei, firma raczej za sobą ma już dynamiczny rozwój i niczym rynku nie zaskoczy, do tego podobno są jakieś odejścia w zarządzie, nie ma co liczyć też raczej na żadną dywidendę. To wszystko sprawia że możliwy jest jeszcze spadek kursu (raczej już niezbyt duży) ale nie widzę powodów aby te akcje kupować (jedyne możliwe przejęcie ale to nie jest pewne).
25.01. Amica – w mojej ocenie nie ma co się dużych wzrostów spodziewać w najbliższym czasie (pewnie z rok) gdyż wyniki raczej będą się pogarszać. Amica nie notuje już dużych dynamik przychodów i w zasadzie są wzrosty jednocyfrowe, a do tego spada im mocno rentowność. Wpływ na to ma kilka czynników (rosnące płace, niekorzystne waluty, pewnie i rosnące ceny stali) i raczej nie spodziewałbym się odwrócenia tych negatywnych tendencji. Waluty obecnie są mocno niekorzystne i nawet jak złotówka zacznie się osłabiać to sporo czasu potrzeba aby wpłynęło to dobrze na wyniki, do tego przy tak słabym dolarze nie można wykluczyć że zwiększy się import konkurencyjnego sprzętu z Chin. Amica zarabia obecnie około 90 mln netto (nie uwzględniając zdarzeń jednorazowych jak przejęcie Sideme i aktywo SSE) co daje c/z 11, zakładając płaskie przychody i gorsze w przyszłości wyniki to wcale tanio nie jest. Jedyny mały plusik to otwarty w zeszłym roku nowoczesny magazyn ale czy i jakie przełożenie będzie miał na wyniki tego nie potrafię oszacować (na pewno będzie amortyzacja zaniżająca zysk netto).
4.01 Madkom – ciekawa mała spółka z newconnect z niską kapitalizacją czyli łatwo wywołać spore wzrosty (o spadki też łatwo). Oni głównie bazują na usługach dla administracji publicznej więc dzięki nowym środkom z Unii Europejskiej jest szansa że najbliższe 2-3 lata powinny być dobre pod względem wyników. Widać to po wynikach tego roku jak i raportach miesięcznych z których wynika że i 4 kw będzie na poziomie przychodów z
80% lepszy i można przyjąć że 1,8 mln zarobili w 2017 a to dałoby c/z 5. Niestety problemem jest niski ff (jakieś 15%) oraz dramatyczna wręcz płynność, jednak jeśli ktoś się tego nie boi to małą kwotą może próbować wejść
3.01. Quantum – wyniki za 2017 są podniesione przez sprzedaż spółki zależnej z czego uzyskali 1,8 mln brutto ekstra zysku, gdyby wyłączyć tą transakcję to powtarzalny zysk netto wychodzi 2 mln czyli c/z 9 (ani drogo ani tanio). Należy jednak pamiętać że po sprzedaży spółki zależnej należy się spodziewać spadku przychodów i zysku na co zwraca nawet zarząd ” w przyszłych raportach skonsolidowanych Grupy wyniki finansowe Edisonda Sp. z o.o. nie będą uwzględniane i wpłynie to na porównywalność okresów”. Jedynym plusem i czynnikiem który może wpłynąć pozytywnie na kurs to spora gotówka w firmie bo 9,3 mln (m.in dzięki sprzedaży spółki zależnej) z której mogliby wypłacić bardzo wysoką dywidendę (stopa dywidendy nawet 15%). Dlatego z jednej strony mamy spółkę z dobrym bilansem, bez kredytów i z dużą ilością gotówki a z drugiej strony wyniki są mocno zawyżone jednorazowym przychodem i można spodziewać się lekkiego pogorszenie wyników w przyszłości.
22.12 Ergis – w firmę mocno biją obecnie koszty pracy i to największy minus, plusów jest więcej bo i wycena nie jest mocno wygórowana, trwa ciągły program inwestycyjny który przekłada się na zwiększanie mocy wytwórczych (niestety rośnie zadłużenie), pomagają spadające ceny surowca np. LLDPE jest niżej o 7% r/r, firma płaci dywidendy i trwa skup akcji z rynku (obecnie skupione 3%). Dlatego w krótkim terminie trudniej przewidzieć wyniki i zachowanie kursu ale w dłuższym może być dobrze (tak przynajmniej na chwilę obecną wygląda).
14.12. DGA – to ciekawa spółka z fajnym bilansem, niezłe przepływy operacyjne i prawdopodobną poprawą przychodów w kolejnych kwartałach dzięki rosnącym dofinansowaniom z unii europejskiej. Wygrali w sądzie 1,5 mln i o tyle są wyniki jednorazowo zwiększone ale i tak jest niska wycena (mają 10% akcji skupionych). Niestety jest to mało płynna spółka więc inwestycja podwyższonego ryzyka ale jest szansa na zarobek, mają sporo gotówki (więcej niż kapitalizacja) a żadnych kredytów więc może dadzą dywidendę lub jakiś skup.
10.11. Gino Rossi – jest obecnie w mocnym trendzie spadkowym co nie dziwi gdyż wycena była dosyć wysoka i kurs musiał spaść, dodać też można negatywny sentyment do małych spółek. Firma niestety w zasadzie się nie rozwija, przychody rosną 5-10% r/r a odbywa się to na sporo niższych marżach o 2-3 p.p. co finalnie daje coraz niższy zysk netto. Na chwilę obecną nie widać pozytywnych tendencji aby ten stan rzeczy się zmienił, nie znam przyczyn takiego marazmu sprzedaży, być może być to wpływ rosnącej konkurencji a może dosyć drogich produktów (przynajmniej kilka lat temu tak było, dawno nie byłem w ich sklepach). Po dzisiejszym spadku wskaźniki zrobiły się już neutralne (nie za duże i nie za małe) jednak wydaje mi się że jeszcze kurs może się kilkanaście % obsunąć ze względu zarówno raczej słabych przyszłych wyników jak i złego sentymentu do spółki.
7.11. ABC Data – to ciekawy przypadek gdyż po słabym 2016 roku i pierwszym półroczu 2017 firma ograniczyła sprzedaż produktów nisko marżowych i kosztem spadku przychodów skupiła się na tych wysokomarżowych. Wstępne wyniki za 3 kw 2017 wskazują że zysk wzrósł o 222% (poprawiły się też Ebit i Ebidta oraz zysk ze sprzedaży). Po tych wynikach c/z spada na 15 czyli nadal wysoko, jednak wszystko wskazuje że wyniki 4 kwartału jak i 1 kw 2018 mogą być znacznie lepsze dzięki słabemu usd. Koniec roku poprzedniego to dynamiczny rajd dolara który nie korzystnie wpłynął na pewno na wyniki, w tym roku jak się nic z walutami nie wydarzy to realne jest zysk netto może urosnąć nawet 400% (stawiam tezę że nawet 20 mln zysku mogą zarobić w 4 kw 2017 przy 4 mln rok wcześniej). Poza walutami mogą pomóc im ograniczenie działania konkurencyjnego Action oraz Xiaomi którego są oficjalnym i w zasadzie jedynym importerem do Europy (albo do Polski). Gdyby zarobili 20 mln w 4 kw to cały rok zamknąłbym się zyskiem 34 mln a wówczas c/z spadłaby do 8 a to już nie wygórowana wycena. Wydaje mi się że są spore szanse zarobku w najbliższych 6 miesiącach, trzeba na plus też dodać możliwą dywidendę zaliczkową i plotki jakie się pojawiły wczoraj że ABC Data może być przejęta przez jakiegoś chińskiego konkurenta.
30.10. Lentex – od mojego ostrzegawczego wpisu w czerwcu kurs spadł 20% (5% to odcięcie dywidendy) więc kto posłuchał to nie stracił. Ja bym nie spieszył się z zakupami bo trend jest spadkowy a co ważniejsze to wyniki 3 kw 2016 były powiększone jednorazowymi przychodami 25 mln i baza jest mocno zawyżona. Do tego trzeba pamiętać że mocny złoty im negatywnie będzie wpływał na wyniki a amortyzacja ukończonej inwestycji będzie mocno zaniżała zysk w przyszłych okresach. Oczywiście wydaje się że warto obserwować firmę gdyż ukończona inwestycja może w dłuższym terminie poprawić marże i przychody firmy a charakter dywidendowy spółki zmniejsza odrobinę ryzyko. Do wyników sugeruję nie kupować.
27.10 Elemental – w sierpniu negatywnie napisałem o Elementalu i od tego czasu kurs spadł blisko 40% (oczywiście spadek to nie moja zasługa -:), w tym czasie poznaliśmywyniki które przy wyższych przychodach o 28% były na poziomie zysku netto aż o 64% niższe, co więcej bardzo słabo wyglądają ich przepływy operacyjne (jakby ktoś im nie płacił). W przypadku tej firmy trzeba patrzeć też na zysk netto (45 mln) i zysk dla akcjonariuszy jednostki dominującej (36 mln), jak widać za ostatnie 12 m-cy jest to ogromna różnica 9 mln a właściwym zyskiem jest ten niższy (dlaczego już tłumaczyłem kilka razy). W mojej ocenie wyniki mogą być nadal gorsze w kolejnych kwartałach, spółka nie jest wcale tania (c/z 10), jest negatywny sentyment do małych i średnich spółek dlatego wydaje mi się że kurs będzie nadal spadał, może nie będzie to 40% spadku ale 10-20% spadku nie można wykluczyć.
Radpol – patrząc obecnie na liczby to słabo on wygląda choć widać powolną poprawę, gdy jeszcze uwzględni się dosyć wysoką amortyzację to można powiedzieć że nie tracą już jak w ostatnim roku. Zarząd opublikował strategię na najbliższe lata i pytanie czy są ją w stanie zrealizować, bo jeśli tak to jest szansa na spory zarobek w długim terminie. W 2016 Ebidta ich wyniosła 1,6 mln przy przychodach 142 mln a wg ich strategii w 2021 Ebidta ma wzrosnąć do 27 mln a przychody do 239 mln – progres spory. Oczywiście trzeba pamiętać że są to tylko oczekiwania firmy więc niekoniecznie muszą się sprawdzić. Ktoś jak ma dużo wolnej gotówki i jest długoterminowym inwestorem to może rozważyć zakup, dla mnie trochę zbyt długi okres i zbyt ryzykowne granie pod prognozy.
12.10 Minox to spółka powiązana z M-Trans czy osobą Osińskiego z EBC więc reputacja słaba. Tutaj od wielu lat są robione kombinacje i nie można wykluczyć że nadal będą dlatego lepiej unikać. Jeśli chodzi o wyniki to też są słabe, nawet jak odjąć jednorazową stratę 2 mln ze sprzedaży nieruchomości to i tak spółka nie jest w stanie więcej niż 3-4 mln zarabiać. W ostatnich dniach podali że podpisali na jakieś 30 mln umowy na dostarczenie towarów do deweloperów ale to raczej lipa bo są to spółki powiązane i pewnie dłuższy czas im dostarczają produkty. Moim zdaniem kurs jest mocno naciągnięty i nie zdziwię się jak spadnie z 50% w najbliższym czasie.
9.10 Unima – maleńka spółka teleinformatyczna (8,2 mln kapitalizacji) która w mojej ocenie jest obecnie prawidłowo wyceniana. Gorszy obecnie rok zarząd tłumaczy iż marże były od presją czynników głównie o charakterze przejściowym lub jednorazowym. Podobno w obecnym półroczu jest lepiej (wyższe marże i więcej pracy) jednak trzeba zakładać że wyniki porównując je do 2016 będą słabsze (firma chce wyjść przynajmniej na plus). Gdyby to się sprawdziło kurs moim zdaniem może się kilka % jeszcze obsunąć bo drobni inwestorzy patrzą głównie na zysk, po wynikach 4 kwartału może być dobry czas na kupno akcji. Ja na duży plus w tej firmie widzę ładne przepływy operacyjne, jakby nie patrzył rosnący od kilku lat biznes oraz wysoką starą amortyzację która obniża zysk przy niskich obecnych inwestycjach.
6.10 Aiton – pomimo słabej płynności, niskiego ff i notowania na newconnect podoba mi się ta firma. Pomimo iż działają na niezbyt dużą skalę co się przekłada na płaskie przychody to potrafią zwiększać zysk netto. Co więcej mają oni wysoką amortyzację (około 1,5 rocznie) która zaniża zysk netto, jak zaamortyzuje WNiP i środki trwałe to wyniki powinny im się skokowo poprawić. W mojej ocenie firmę tą powinno się oceniać przez przepływy operacyjne czyli przy 1,7 mln średnio z ostatnich lat przepływów mamy c/z 5 (kapitalizacja 8,8 mln). Jest to spółka dywidendowa której stopy dywidendy przekraczają 10% co roku więc całkiem przyzwoicie. W ostatnich dniach nie widziana jest od dawna większa podaż akcji, wydaje mi się że sprzedaje odwołany członek Rady Nadzorczej tylko brak komunikatów o transakcjach. Nie wykluczam iż mogę w przyszłości kupić odrobinę akcji tej firmy ale nie wcześniej niż po wynikach za 3 kw (chcę potwierdzić pozytywne tendencje i oczekuję lepszych przepływów operacyjnych).
4.10 BizTech – jest to nowy debiutant na newconnect i w mojej ocenie tak mocne wzrosty są wyłącznie spekulacyjne i zakładam że za kilka miesięcy kurs będzie znacznie niżej. Uważam tak gdyż nie jest to jakaś branża rozwojowa a jednak wycena obecna jest wysoka. Obecne c/z około 32, wg prognozy zarządu zysk ma wynieść w 2017roku 0,4 mln a to daje c/z 15 czyli bardzo wysoko jak na standardy nawet newconnect.
IAI – patrząc na c/z i niskie kapitały własne w stosunku do kapitalizacji to wydaje się że spółka jest bardzo droga. Jednak patrząc na dynamiki rozwoju ich nowoczesnego biznesu (Saas) spora wycena ma w pełni uzasadnienie. Oni zwiększają przychody około 40-50% r/r i można zakładać że zarobią w tym roku 5 mln i wówczas c/z spadłaby z 33 na 24 czyli do akceptowalnych poziomów. Z ciekawością przeczytam ich kolejny raport kwartalny bo nie mogę wykluczyć że może dać w przyszłości zarobić.
Atal – branża w którą nie inwestuję ze względu na skomplikowane dla mnie raporty finansowe. Firma prognozuje że osiągnie w tym roku zysk 175-190 mln co dałoby c/z 8-9 czyli nie tak drogo. Jednak ja bym uważał na tą branżę gdyż wydaje mi się że zbliżamy się do końca cyklu koniunkturalnego (jeszcze ze 2 lata bumu w deweloperce), zaczynają rosnąć koszty (szczególnie pracownicze), jest problem z dostępnością pracowników, oczywiście mogą podnieść ceny sprzedawanych mieszkaniach ale ze względu na dużą konkurencję duże pole do podwyżek pewnie nie jest. W krótkim terminie tak do roku nie mogę wykluczyć że kurs jeszcze z 10% wzrośnie jeśli zrealizują prognozy i wypłaca sowitą dywidendę, jednak w długim terminie dużych wzrostów nie zakładam.
Benefit – jest w zasadzie ideałem jeśli chodzi o fundamentalny wzrost ale jest jedno ALE o którym później. Benefit jest to dosyć drogi patrząc na wszelkie wskaźniki np. c/z 26, ev, ebidta 18,40, c/wk 11 czy nawet patrząc na bilans i kapitał własny 217 mln przy 2,4 mld kapitalizacji. Jednak wydaje się że jest to na chwilę obecną uzasadnione, gdyż firma dosyć mocno się rozwija co widać po mocno rosnących przychodach (średnio 30-35% rocznie) i zyskach (około 40 % wzrostu r/r). Ten dynamiczny wzrost odbywa się po części organicznie ale głównie dzięki przejęciom klubów fittness, siłowniom czy klubom sportowym. Do tych wzrostów można na plus jeszcze dołożyć fakt że nie ograniczają się oni tylko do Polski ale coraz mocniej wychodzą za zagranicę (Czechy, Słowacja, Bułgaria) i tam wzrosty są w okolicach 100% (duży jest nadal potencjał). W mojej ocenie nie widzę powodów aby te dynamiki wyhamowały gdyż zarówno przejęcia, rozwój za granicą czy zdrowy tryb życia powinny pozytywnie wpływać na biznes. Jednak tak jak napisałem na początku jest jedno ALE – w firmie prowadzony jest od 2012 program motywacyjny który nagradza pracowników akcjami za osiągane wyniki firmy. I to jest trochę dyskusyjny fakt który temperuje moje zapędy do kupna akcji. Sam pomysł nagradzania pracowników jest bardzo dobry bo mają oni mobilizację i czują na własnym portfelu że warto ciężko pracować jednak parametry uważam że są za nisko ustawione. Na przykład na 2017 rok założenie jest osiągnięcia 90 mln skorygowanego zysku netto a on obecnie za 12 m-cy chyba wynosi 112 mln, w takim przypadku przypadnie im 25.000 warrantów (po pewnym czasie zamienią się na akcje) i teraz jest pytanie czy 25.000 akcji to dużo ? Pomnażając przez obecny kurs 930zł to daje 23,25 mln czyli jak dla mnie dużo bo zysk netto za ostatnie 12 m-cy to 88 mln, jednak odnosząc to do liczby akcji to tylko 1% akcji (czyli niezbyt dużo). Podsumowując: Benefit jest ciekawą inwestycją która powinna poprawiać wyniki przez kilka najbliższych lat i jest szansa że kurs może nadal kontynuować trend wzrostowy, jednak trzeba brać pod uwagę program motywacyjny oraz fakt że firma dystrybuuje zysk dla akcjonariuszy poprzez skup a nie dywidendę
czyli faktycznie do dużych akcjonariuszy (drobnym się to nie opłaca).
A czy warto akumulować Lenę?
Poza tym policzyłem dziś minę dywidendy echo i wychodzi mi teraz średnia zakupu jakieś 1 PLN.Jestem zadowolony, pozdrawiam, Seba
Specjalistą w sprawie przedsiębiorstw i ich wyceny jest firma blueoak. Zapoznać się z jej ofertą można na tej podstronie.
A co powiesz o takich firmach jak Eonet – chyba najbardziej niedoszacowana, zarabiająca spółka na całym NC i o Suntechu, drugim takim mule. Obie firmy z mega potencjałem, a siedzące w zamrażarce
Przyjąłem zasadę na blogu że nie odpisuję na nie podpisane (anonimowe) komentarze, wystarczy na końcu swojego wpisu podać nick, imię czy numer buta i to wystarczy.
Ostatnio unikam spółek z newconnect ze względu na małą płynność, brak jest inwestorów tam inwestujących ze względu na dużą liczbę przekrętów przez zarządy spółek co doprowadziło do strat inwestorów.
Eonet jest taką spółką którą dotknął brak kapitałów na newconnect i wiele wskazuje że to się nie zmieni. Patrząc na bilans czyli niskie zadłużenie i wysokie aktywa obrotowe oraz na osiągane zyski kurs powinien być przynajmniej z 50% wyżej. Niestety nie widać jak na razie szans na zmianę tego stanu rzeczy choć to zależy od zarządu. Wystarczy że zaczną dzielić się zyskiem z akcjonariuszami (możliwe nawet 20% dywidendy) i diametralnie postrzeganie się spółki zmieni przez inwestorów.
Suntechu nie znam dobrze i patrząc na liczby zapali mi się lampka ostrzegawcza, mocno rosną im należności i zobowiązania a to niezbyt dobry prognostyk. Ewidentnie przepływy operacyjne są dużo niższe niż zysk netto i to trzeba obserwować (podobnie było z Cloud, niby zyski były ale im nie płacili i kurs o 80% w rok spadł). Gdyby spłacili im te należności to ryzyko zniknie choć nie ma gwarancji że będzie wzrost kursu.
AILTON to taki dziwny biznes – nie wiadomo czemu jeszcze działa, ale działa.
Oferują oni VoIP, czyli rozmowy przez internet. Ich klientami są firmy, które zrezygnowały z tradycyjnej telefonii stacjonarnej i przeszły na VoIP.
Co kwartał liczba aktywnych użytkowników spada (tzw. RGU).
A ja się zastanawiam, kto w czasach powszechności telefonów komórkowych i spadających kosztów rozmów korzysta jeszcze z telefonów stacjonarnych lub płatnego VoIP.
Wydaje się, że ten biznes w końcu umrze. Ale jak widać nie umiera, a pozwala dobrze zarabiać.
A co do amortyzacji to im się tak szybko nie skończy.
Po pierwsze co roku ok. 1 mln zł to amortyzacja wartości firmy (znaki towarowe Tlenofon i FreeconNet).
Po drugie – oni koszty prac rozwojowych księgują w wnip i rozliczenie międzyokresowe. I podbijają sobie przychody przez tzw. zmianę stanu produktów. w I półroczu to aż 1 mln zł. I to powoduje, ze amortyzacja raczej będzie rosnąć.
Nie tak szybko bo 5 lat będą jeszcze amortyzować przejęte spółki ale po tym czasie na papierze zysk wzrośnie. Oni w rocznym chyba błędnie amortyzację podają bo w rzis jest to kwota 1,3 mln a w przepływach operacyjnych 2,2 mln a powinna być ta sama kwota. Masz rację że może za jakiś czas firma "umrzeć" ale do tego czasu może dać akcjonariuszom sporo wypłat dywidend. Zobaczymy jak się sytuacja rozwinie, podaż akcji jest zaskakująco duża i zobaczymy czy jakiegoś konfliktu nie ma w spółce.