W tym tygodniu minął pierwszy rok prowadzenia bloga i chciałbym go krótko podsumować. Nie będzie to jednak analiza moich wyników inwestycyjnych bo to robię co miesiąc a statystyka „płodności” mojej (liczby postów) i czytelników (liczba odwiedzin).
Od początku bloga próbowałem znaleźć właściwy kształt (format) aby publikowana treść była jak najbardziej czytelna dla odwiedzających blog a zarazem żeby służył jako miejsce do wymiany swoich doświadczeń i poglądów inwestycyjnych czytelników. Słuchałem czytelników i na ich sugestie zmieniałem kształt bloga który ewaluował do obecnej wersji, może obecny układ nie jest perfekcyjny ale moja „ułomność” informatyczna nie pozwala mi obecnie na lepszy wygląd bloga.
Przez ostatni rok napisałem 148 postów (ten jest 149 postem) czyli w zasadzie co 2,5 dnia pojawiał się nowy post, oczywiście część postów to były „Aktualności, analizy…..” służący do wymiany poglądów, nie mniej uważam że byłem przez ten czas wyjątkowo „płodny” :-).
Przechodząc do statystyki odwiedzin bloga to liczby odwiedzin są moim zdaniem wysokie, 907.193 wyświetlenia daje średnio dziennie 2485 wyświetleń a trzeba pamiętać że są okresy (święta czy wakacje) kiedy czytelnicy są mniej aktywni na blogu.
Patrząc natomiast na adresy URL odsyłające to przewodzi google.pl, analizyprezesa.pl i gazetagieldowa.pl (OBS-ie dziękuję).
Najbardziej mnie natomiast zadziwia statystyka liczby wyświetleń wg kraju, poza Polską spora liczba odsłon pochodzi ze Stanów Zjednoczonych, Niemiec czy Wielkiej Brytanii ale zdumiewające jest że w statystyce pojawiają się takie kraje jak Indie, Rosja czy Szwecja (kto tam może czytać ?)
I na koniec jeszcze kolejne statystyki.
Zakładając blog założyłem sobie na początku że będę go prowadził przynajmniej przez rok i to zrobiłem, obecnie nie określam jak długo blog będzie istniał ale dopóki będę miał czas, siłę i portfel mi się nie wyzeruje to będę kontynuował moje „dzieło”.
Dziękuje wszystkim za czynne uczestnictwo w „życiu” bloga i liczę że przez najbliższy rok przekroczymy
1 mln wyświetleń bloga.
Ja czytam z Niemiec. Mieszkam tu juz 15 lat, ale mam w Polsce IKE (konto maklerskie) i probuje odlozyc troche kasy na emeryture.
Fajny blog. Dzieki.
Darek
Często tu zaglądam. Gratulacje.
Świetnie, że ten blog istnieje. Brawo!
A co do zagranicy (szczególnie USA i Rosja), to ja podejrzewam różnego rodzaju roboty internetowe przeszukujące sieć.
Gratulacje i tak trzymaj. Co wazne pamietaj, ze wiekszosc Cie czyta ze wzgledu na publikowane tresci merytoryczne a nie tylko dla wyniku portfela, wiec nie daj sie zrazic zlosliwymi komentarzami.
pzdr
kafal
ps. Ja ze wzgledu na czeste przebywanie zawodowo w Austrii tam Ci nabijam statystyki :)
Gratuluje jednego roku prowadzenia bloga Prezesie i życzę kolejnych stu lat ;-).
Życzę też Tobie Prezes i wszystkim czytelnikom tego bloga żeby zyski z transakcji były większe od ewentualnych strat.
Z inwestorskim pozdrowieniem
Rekinek
Gratulacje pierwszego roku bloga. Oby był, to pierwszy z wielu lat.
PS. Ja wchodziła na bloga będąc w Chinach, Meksyku i Portugalii :)
Dzięki Prezes i życzę wytrwałości.
Co do połączeń z za granicy: ja np. nabijam dużo z Danii – i to wynika z korzystania z sieci firmowej, gdzie wyjście na świat jest w Kopenhadze.
salut! endru
Wszystkiego najlepszego Prezesie.
Ja też nabijałem ci z Danii, ale teraz to częściej z Polski, ale z duńskim adresem IP
właśnie piję….
no to Twoje zdrowie Prezes!!!!
Dobra robota Prezesie ;) Sam przez ostatni rok bardzo dużo się nauczyłem o analizie fundamentów, sposobie patrzenia na rynek i wyniki spółek. W dużej mierze czytając Twojego bloga. Bardzo podoba mi się to, że przewija się tu wiele spólek i przemyśleń. Fajnie, że masz tyle energii i chęci. Dzięki wielkie za to. Statystyki są tylko efektem solidności i nakładu włożonej pracy. Czasami pojawiają się niezadowolone osoby, ale to tylko ignorancja świadcząca o co raz większej popularności.
Dzięki za prowadzenie za bloga.
A co Indii, to pewnie jak herkules zauważył, to turyści, a Rosja, to pewnie pracownicy, trochę tam pracuje Polaków.
Statystyka krajów jest z ostatniego roku i tylko 10 pierwszych pozycji ale co ciekawe w dniu dzisiejszym pojawia się Kuwejt, Brazylia, Włochy i Bułgaria.
Tak to jest jesteśmy globalną wioską ,ludzie się przemieszczają nie którzy pracują i wracają do swoich ojczyzn i korzystają z bloga bo na prawdę jest dobry .tak myśląc o przyszłości może kiedyś będziesz kupować oceniać spółki z poza GPW,np USA itp kto to wie [herkules niepodpisany]
Nietypowe kraje (w szczególności myślę Indie – raczej mało kto tam emigruje w celach pracy i osiedlenia się) mogą wynikać z korzystania z VPN – to możliwe wytłumaczenie.
Światowy zasięg widać a Rosja i Indie to naprawdę ciekawe ;) Blog uważam za cenne źródło wiedzy a także możliwość wymiany poglądów bez zbędnego burdelu ;) oby tak dalej! Dominik
I tutaj dobra zmiana nastąpiła, co do inwestowania:) powodzenia Prezesie i życzę stanowiska Ministra Finansów z taką wiedzą o rynku. Pozdrawiam Tomek
Prezes jeśli chodzi o wyświetlenia zagranicy czasami kożystam z bloga jak jestem na urlopie zagranicznym żona się śmieje powiada ja jadę z książkami a ty blogiem prezesa . 100lat życzę albo dłużej.(herkules niepodpisany)
Dobra robota Prezesie!
Tak trzymaj.
Pozdrawiam.Marek
100 lat ;)