Stalexport na podstawie koncesji zarządza autostradą A4 na 60 km odcinku pomiędzy Krakowem a Katowicami. Koncesja dla drobnych akcjonariuszy jest tajna, kończy się w 2027 roku i w związku z tym inwestycja ta jest nietypowa gdyż nie znamy istotnych warunków koncesji oraz trzeba zakładać że Stalexport zakończy działalność w roku 2027r. Jeśli coś ma zostać zlikwidowane to trzeba moim zdaniem przyjmować że kurs będzie dążył do 1 (nie do 0 bo zakładam że w 2027 zostanie gotówka i środki trwałe które jednorazowo wypłacone zostaną akcjonariuszom) i dlatego istotne (choć trudne i trochę to fantazjowanie) jest oszacowanie przyszłych zysków i dywidend które trafią do akcjonariuszy. Niestety żeby nie było zbyt łatwo i nie za „kolorowo” dla akcjonariuszy wg „tajnej koncesji” Stalexport prawdopodobnie będzie musiał dzielić się dywidendą (od 2020 albo od 2022 roku, te daty to moje przypuszczenie bo w 2 kw 2018 wypłacona został pierwszy rata z czterech koncesji i nie wiem czy kwartalnie ma być płacona czy co roku) ze Skarbem Państwa. Nie znamy stosunku podziału zysku ale rozsądne jest przyjmowanie 50/50 ale w gorszym przypadku może to być nawet 70% dla Skarbu Państwa (więcej nie zakładam).
Każdy inteligentny inwestor zapyta czy jest sens łaszczyć się na te możliwe 17-62% z dywidend przez najbliższe 9 lat ? Ja ewentualny zarobek upatruję w ewentualnych dużych wahaniach kursu gdyż spodziewam się że w okolicach dywidendy kurs będzie rósł o ok. 50 groszy by następnie spadać o około 0,8-1 zł (w tym odcięcie dywidendy) i tak do okolic 1zł (wtedy nastąpi końcowe rozliczenie posiadanych pieniędzy i środków trwałych w związku z likwidacją biznesu).
Ryzyk w przypadku tej inwestycji jest na pewno kilka. Na pewno niekorzystna technika (ale ona zawsze będzie niekorzystna ze względu na zmierzanie kursu do okolic 1zł lub niżej), ryzyko globalnej bessy i słaby sentyment do MiS na gpw, potężne problemy głównego akcjonariusza Atlantii (zarządca włoskiej autostrady której wiadukt się zawalił i zginęło kilkadziesiąt osób) który może być zmuszony sprzedać akcje Stalexportu (może nastąpić repolonizacja naszej autostrady A4).
Autostrady SA (STX) tygodniowy, logarytmiczny, niekorygowany o
odcięcia dywidend.
szczytu na 4,5pln na początku 2018 roku mamy do czynienia ze
spadkami. Linie trendu wzrostowego które stanowiły potencjalne
wsparcie zostały przebite bez jakiejś większej próby obrony.
potencjalnych wsparć na wykresie zaznaczyłem okrągłe poziomy 1,
2, 3 pln. Na rozpatrywanym wykresie możemy śmiało stwierdzić, że
mamy do czynienia z bessą a spadki sięgają już nawet 33% z 4,5pln
do 3pln.
zniesienia fibonnaciego. Być może 50% lub 61% zniesienia wzrostów
2,69pln lub 2,25pln wykażą jakiś opór.
wartości spółki ale z wykresu wynika, iż należy czekać na jakiś
sygnał, który mógłby potwierdzić że sytuacja jest opanowana,
wykres odnalazł swoją wewnętrzną równowagę a cena jest już na
właściwym poziomie. Obecnie kolejne szczyty są coraz niżej a
kolejne testy poziomu 3pln wprowadzają coraz więcej niepokoju wśród
akcjonariuszy
dodaję wykres STX wraz z nałożonym na niego wykresem cena zysk.
Pisząc tego posta korzystałem z informacji opublikowanych
przez spółkę, z analiz na gazetagieldowa.pl i stockwatch.pl oraz z portalu ekonomicznego biznesradar.pl.
rekomendacji inwestycyjnych w rozumieniu Rozporządzenia Ministra
Finansów z dnia
19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje
dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. z
2005
roku, Nr 206, poz. 1715). Analiza nie spełnia wymogów stawianym
rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy. Zgodnie z powyższym autor nie
ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne
podejmowane na podstawie niniejszej analizy. Czytelnik musi być świadomy, że wyłącznie on ponosi
odpowiedzialność z tytułu podejmowanych decyzji inwestycyjnych.
Stalexport podał szacunki (oni mają identyczne jak ostateczne wyniki) przychodów i zysku netto za 3 kwartał i jest trochę gorzej niż oczekiwałem. Zysk netto wyniósł 52 mln przy 47 mln rok wcześniej(oczekiwałem 60-65 mln) a przychody wyniosły 95 mln przy 90,3 mln rok wcześniej. Jest możliwe że zysk netto był obciążony większymi rezerwami na wymianę nawierzchni ze względu na wzrost asfaltu (cena zależna od notowań ropy na świecie) oraz kosztów robocizny – czy to prawda dowiemy się w raporcie kwartalnym.
Co ciekawe zysk jednostki dominującej 47,7 mln(nie netto) jest niższy od prognoz analityków 48,8-52,2 mln.
http://infostrefa.com/infostrefa/pl/wiadomosci/31635776,stalexport-autostrady-mial-w-iii-kw-47-7-mln-zl-zysku-netto-rynek-liczyl-na-48-8-55-2-mln-zl
To na pewno nie jest zla spolka. C/Z na b.niskim poziomie i firma dywidendowa. Widze jednak kilka ryzyk:
1. Klopoty glownego akcjonariusza.
2. Polityka…Nie wiem kiedy koncesja byla podpisywana, ale chyba za rzadow AWSu albo SLD. A wiadomo, co stalo sie z A2 i casusem Kulczykow. W ogole tam chyba wiceprezesem swego czasu byl E.Wasacz-ten od dziury budzetowej.
3. Na infrastrukturze sie nie znam, ale cos mi sie obilo o uszy kiedys, ze w umowie koncesyjnej bylo to, ze w promieniu jakiejs tam odleglosci nie moga powstawac drogi ekspresowe i bardzo samorzady zaczely protestowac-chyba m.in. Jaworzno.
4. Szansa byc moze jest potencjalna Via Baltica.
Ps. Tam sa wieczne remonty…
Milego wieczoru,
Nieuk.
Dopóki nie dowiedziałem się że Stalexport będzie prawdopodobnie zmuszony dzielić się zyskiem/dywidendą ze Skarbem Państwa to zerwanie koncesji brałem jako duży czynnik ryzyka. Teraz tego ryzyka nie widzę bo nie ma sensu na zrywanie koncesji i ryzykowanie ogromnych roszczeń sądowych jak co roku może do budżetu wpływać ze 100 mln złotych. Uważam że Stalexportowi do 2027 nic się nie stanie.
Niby oki, ale są ciekawsze spółki na giełdzie w tym czasie. Już bardziej przekonujący jest ten livechat.
Pozdrawiam
P.
To wskaż mi chociaż 3 spółki rozsądnie wyceniane które powinny przez najbliższe lata (chociaż 3-5) zwiększać swoje zyski ? Ja niestety mało takich dostrzegam a w mojej ocenie tylko takie dają szanse na jakikolwiek zarobek. Kursy spółek z pogarszającymi się czy nawet płaskimi wynikami wcześniej lub później spadają.