"Rozwój bloga wspierany jest reklamami, których treść jest niezależna od prowadzącego."

Jak nie urok to sra…. :-)

Każdy doświadczony inwestor doskonale wie iż inwestowanie na giełdzie jest trudnym zajęciem i często sprawdza się powiedzenie „nigdy niczego nie bądź pewien”. Piszę o tym gdyż ten rok jest szczególnie nieprzewidywalnym pod tym względem ponieważ co jakiś czas pojawiają się negatywne informacje z realnej gospodarki czy samych firm.

Jak rozpoczynał się 2019 rok to wydawało się że iż główne ryzyko inwestycyjne to globalna bessa gdyż kilka dni wcześniej amerykańskie indeksy weszły w techniczną bessę (spadki ponad 20% od szczytów). Z perspektywy tych kilku tegorocznych miesięcy wygląda na to że wygenerowane wówczas sygnały były pułapką i były fałszywe a obecnie indeksy giełdowe w USA są w technicznej hossie (1 niespodzianka).

Na „naszym podwórku” wydawało się iż nie ma większych zagrożeń bo główne w postaci ryzyka kilkudziesięcio procentowego wzrostu cen energii dla firm i osób fizycznych zostało odsunięte w czasie dzięki ustawie o zamrożeniu na rok cen energii. Życie raczej jednak szybko zweryfikuje tę ustawę bo wszystko obecnie wskazuje że resort energii wycofa się z ustawy o zamrożeniu cen prądu dla firm link (2 niespodzianka).

Od nowego roku zaczął obowiązywać MSSR 16 (zmiany w prezentowaniu leasingów i nie tylko) który wydawało się że nie przyniesie aż tak wielkiej rewolucji w sprawozdaniach finansowych ale jednak taka rewolucja jest. Bo jak można nazwać sytuację gdy fakt wynajmowania lokali pod prowadzoną działalność handlową wymaga wykazywania w aktywach trwałych praw do użytkowania nie własnych lokali, takie CCC pokazuje aż o 1,8 mld zł wyższe aktywa trwałe (3 niespodzianka).

W 2019 rok wchodziliśmy z cenami ropy naftowej najniższymi od 1,5 roku i wydawało się spadki mogą być kontynuowane jednak nastąpił dynamiczny zwrot notowań ropy naftowej która obecnie jest 37% wyższa niż na początku roku (4 niespodzianka).

Z niskimi cenami ropy były ściśle powiązane dwie moje inwestycje portfelowe czyli Enter Air i Unimot. Jednak w przypadku obu tych firm poza wzrostem cen ropy naftowej nastąpiły kolejne nieprzewidywane wydarzenia czyli negatywne uziemienie samolotów Boening 767 MAX znajdujące się we flocie Enter Air (5 niespodzianka) oraz wstrzymanie dostaw paliw rurociągiem Przyjaźń z powodu zanieczyszczenia dostarczanej w nim ropy (6 niespodzianka dotycząca Unimot).

Kontynuując wątek portfelowych spółek to negatywna niespodzianka (numer 7) dotyczy Ropczyc. Jeszcze na początku roku uważałem tę spółkę jako możliwy hit inwestycyjny tego roku a zarząd czyli głównych akcjonariusz za bardzo wiarygodnych jednak i tutaj jest negatywna niespodzianka. Zarząd spółki poinformował o wprowadzeniu programu motywacyjnego dla pracowników firmy który jest mocno niekorzystny dla akcjonariuszy spoza firmy a sprowadza się do tego że chcą dać pracownikom akcje warte 44 mln zł czyli prawie tyle co spółka zarobiła w 3 ostatnich latach. Podobny problem dotknął także Examobile w który chciałem zainwestować (całe szczęście że nie kupiłem akcji) gdyż zarząd chce zwiększyć liczbę akcji o 50% (przeliczając to na obecny kurs wartość wyniosłaby ok. 2,5 mln zł) i przekazać je pracownikom i tu uwaga firma na koniec 1 kwartału 2019 zatrudniała 1 osobę na etat i 1 osoba zarządu (jest jeszcze 6 osób na inne formy zatrudnienia). Ciekawostką też jest że w ostatnich 8 latach od kiedy Examobile jest notowany na newconnect wykazał ok. 1,1 mln zysku netto a chce dać 2 osobom (możliwe że tyle osób może obejmować program motywacyjny) akcje warte 2,5 mln zł (szok).

Podobne zaskoczenie jak z cenami ropy naftowej jest z kursami walutowymi a konkretnie z najważniejszym światowym krosem czyli Eur/Usd. Jeszcze na początku roku większość analityków oczekiwała znacznego osłabienia dolara (w przeciwieństwie do mnie bo uważałem że dolar będzie się umacniał w kierunku 1,10 czyli do neutralnego poziomu) do 1,15 na koniec marca, 1,17 na koniec czerwca i 1,20 na koniec roku, a kurs jest obecnie znacznie niżej a analitycy zmieniają swoje prognozy link do ciekawego artykułu (8 niespodzianka).

Kolejną (9) niespodzianką są negocjacje handlowe Chin z USA, na początku roku wydawało się że negocjacje zakończą się pozytywnym rozwiązaniem jednak 2 tygodnie temu nastąpił mocny zwrot akcji gdyż USA podniosły cła na kolejne produkty z Chin w wysokości 200 mld USD i przygotowywane są jeszcze cła o wartości 300 mld link.

Wracając na rodzimy rynek giełdowy to pojawiła się prawdziwa bomba (niespodzianka nr 10) czyli zakończenie likwidacji OFE. Oczywiście ryzyko to ciążyło nad rynkiem od wielu lat ale propozycje rządu są pełnym zaskoczeniem. Okazuje się że rząd chce oddać wszystkie środki obywatelom (w wariancie IKE) ale z tego tytułu pobierze sobie 15% prowizję lub bez prowizji gdy zdecydujemy się przenieść środki do ZUS (podatek przy wypłacie emerytury).

Z system emerytalnym wiążą się prawdopodobnie niespodzianki numer 11 i 12. Jedna dotyczy PPK i mojego wrażenia że analitycy nie uwzględniają w swoich wycenach zwiększonych kosztów wynagrodzeń które mogą dotknąć firmy ze względu na dodatkowe składki na PPK. Kolejną niespodzianką która może wejść w życie od 2020 roku to możliwa likwidacja 30-krotności składek na ZUS co wpłynęłoby na znaczny wzrost kosztów w firmach link.

Zakończę swoje wyliczenia na niespodziance numer 13, choć było ich więcej, (mam nadzieję że 13 będzie pechowa dla negatywnych niespodzianek) która w ostatnich dniach zdemolowała notowania akcji takich tuzów jak Dino czy CCC czyli podatek handlowy. W minionym tygodniu pojawiła się informacja iż Polska wyrokiem sądu UE wygrała z Komisją Europejską odnośnie wprowadzenia podatku od sprzedaży detalicznej co może sprawić iż od 2020 roku duże sieci handlowe będą płaciły dodatkowy podatek zależny od ich obrotów.

Jak doskonale widać na powyższych przykładach każdą firmę mogą dotknąć nieprzewidywalne czynniki takie jak: zmiany prawne, przypadki losowe czy niezrozumiałe decyzje zarządu które wpłyną na zmianę postrzegania firmy przez inwestorów. Wszystko to sprawia że długoterminowe fundamentalne inwestowanie (tak jak robi to Warren Buffet) mija się obecnie z sensem a inwestycje raczej powinny być krótkoterminowe i mocno pilnowane. Wydaje się (przynajmniej mi) że mało jest obecnie spółek na polskiej GPW które można kupić „na lata i o nich zapomnieć” i tylko sprawdzać jako stan portfela rośnie.

p.s. na koniec pozostaje zadać pytanie jaka będzie niespodzianka numer 14 i czy może będzie ona dotyczyć najbliższych wyborów parlamentarnych dowiemy się za kilka miesięcy.

avatar
6 Comment threads
11 Thread replies
4 Followers
 
Most reacted comment
Hottest comment thread
10 Comment authors
NieukPrezesPiotrekSyriuszStocks And Freedom Recent comment authors
  Subscribe  
Powiadom o
Piotrek
Gość
Piotrek

Hej. Czy interesuje się ktoś z Was trans-polonia? Czy nie sądzicie (z zainteresowanych) że kurs może być trzymany nisko bo spolka planuje przeprowadzić skup akcji. Czy można się spodziewac że wyniki będa odpowiednio zaksięgowane żeby ich nie wykazać żeby kurs mógł wzrosnąć?

Stocks And Freedom
Gość
Stocks And Freedom

Zrobilem przeglad mojego portfela na GPW podczas weekendu oraz co ewentualnie nadawalaoby sie na dluzszy okres z WIG20, MWIG40, SWIG80 i sensowne sa tylko: PLAYWAY, TENSQUAREGAMES i VISTULA. No i jeszcze mam mieszane uczucia co do CDRL. Ale poki co bede trzymal.
Sporo negatywnego senstymentu sposod inwestorow i blogerow wiec spodziewam sie wzrostow…

Nieuk
Użytkownik
Nieuk

No cóż…pierwsze dwie spółki mam od.ponad roku (Playway i Tsgames), więc jestem średnio obiektywny w tym temacie…Vistula pomimo zawirowañ, które opisywalismy na wątku-zawsze jest i będzie w kręgu moich zainteresowań…W sumie to Ci powiem, że Cdrl to rozważam od dłuższego czasu, ale jakoś biznesowo przypomina mi Esotiq…Choć jakbym miał wybierać z tych dwóch spółek to zdecydowanie Cdrl…Model biznesowy podobny: zgarniamy hajs, gdzie największy obrót a cieciom dajemy franczyzę…

Stocks And Freedom
Gość
Stocks And Freedom

Nieuk, jakie spolki sa w kregu Twojego zainteresowania oprocz tych wymienionych?

Nieuk
Użytkownik
Nieuk

Cześć,

Wszystko, co mam-jest też w moich portfelach inwestycyjnych na biznesnradar: Nieuk i Hybrid&Value Investments. Natomiast nie wszystkie spółki z tych porfeli mam w realu.

Pozdrawiam serdecznie.

Syriusz
Gość
Syriusz

Nieuk….widze, w Twoim portfelu Libet. Czy ta „inwestycja” jest poparta wiara w ich restrukturyzacje i dodatni prognozowany wynik netto i EBITDA w tym roku?, aczkolwiek w znacznej czesci dzieci zdarzeniom jednorazowym.
Mozesz napisac jakies Twoje przemyslenia o tej spolce?

Nieuk
Użytkownik
Nieuk

Cześć,

Jeśli chodzi o Libet-to być może to był nie najbardziej przemyślany zakup akcji. O tych one-offach była już informacja wczesniej i nie było reakci kursu…
Co do tej restrukturyzacji-to mam nadzieję, że się powiedzie. To na pewno nie są ostatnie działania spółki w tym procesie. Zobaczymy, co CEO napisze w tym aspekcie, np. w liście do akcjonariuszy przy publikacji wyników za I kw.
Uważam, że dla przyszłości spółki najważniejszy będzie obecny i III kw. i czy operacyjnie wychodzą na plus. Twierdzą też, że jeszcze przynajmniej 2-3 lata koniunktury, więc jak w tym roku nie będą mieli dodatnich wyników-to kiedy…? Ciekawe też, jak duży wpływ będzie miała podwyżka cen prądu w ich przypadku…
Akcji mam bardzo mało, więc bardzo spokojnie na kurs patrzę, ale jak przebiłby walor minima roczne-to nie wróżyłoby dobrze.
Spółka nie wyklucza pozyskania inwestora. Też jestem ciekaw jak zachowają się OFE z akcjonariatu a parę ich tam jest…

Pozdrawiam.

Lukasz_S
Użytkownik
Lukasz_S

Pkt 7. Pozostaje pytanie na jak długo i jak konsekwentne będą działania Trumpa. Może skończy się tak jak poprzednio. Dużo szumu, nerowa reakcja rynków i potem ładne odbicie. Należy tez pamiętać, że w następnym roku wybory w USA, więc w gestii Trumpa byłoby wykazanie się dobrymi wynikami gospodarczymi, czy wojna celna z Chinami to wlaściwy kierunek? Wątpię. No i jeszcze jakie działania będzie podjemował FED – była mowa o 4 podwyżkach, ostatnio chyba skończyło się na planowaniu 1.

Michał
Gość
Michał

Spójrzmy na to szerzej. Rynki przestały być logiczne. Analiza to nie wszystko. Jest gro wannabe inwestors, którzy nie kierują się niczym poza emocjami, stąd, uważam tyle nieracjonalnych zachowań rynku. Wchodzą w trend za późno, uciekają po chwili pogłębiając wyprzedaż. Oczekują „100% sygnałów” i jak widzą, że mają 2% straty uciekają ze stratą na prowizji.

Duża liczba osób ma wolne środki, 5k, 10k, 20k. Po raz pierwszy w życiu mają taki kapitał i nie wiedzą jak się zachować. Nie potrafią żyć ze świadomością posiadania takich zasobów (coś jak lotto milionerzy, którzy bankrutują w przeciągu kilku lat od wygranej). Takie osoby myślą, że podbiją świat i inwestują zwiększając irracjonalność rynku.

Szkiełko i oko to nie wszystko. Tu nic nie pomoże. Nawet Warren Buffet stwierdził, że nie ma już dobrych okazji zakupowych. A grube ryby wyprzedzają rynek.

@Prezes – odkąd obserwuje twój blog wykonałem kilka ruchów, które i przyniosły zysk, i przyniosły stratę. Obecnie mam spółki, o których nawet na blogu nie wspominałeś. Czy miałem racje? Czas pokaże ale powiem wam jedno, jestem z tych emocjonalnych wannabe :) sorry, że utrudniam wam życie.

p.s. niespodzianka nr 14. ? expect the unexpected.

Nieuk
Użytkownik
Nieuk

Dobre:) A w „Euro jackpot” w naszej ojczyznie ktoś wygrał 50 mln dolców:) Ja piernicze…chyba trzeba zmienić branżę:)

anti
Użytkownik
anti

Duży pesymizm bije ze wpisu, i w sumie trudno się nie zgodzić że sporo negatywnych informacji było ostatnio. Ale z drugiej strony… trzeba też pamiętać że nastroje falują w rytm indeksów. Niespodzianki będą zawsze i trochę to jest tak, że jak ma spadać to zawsze znajdzie się powód, podobnie jest jak rośnie. W długim terminie to co się najbardziej liczy to napływy i odpływy kapitału, pojedyncze zdarzenia tracą znaczenie, nawet fundamenty spółek grają drugorzędną rolę. Ja cały czas liczę na cykliczną hossę, no ale zobaczymy.

Najbardziej obawiam się o efekt reformy OFE. Pal licho te 15%, ale jak do tego dodamy dobrowolność pozostania w II/III filarze i się okaże że duża ilość osób przejdzie do zus to może być katastrofa. Pozostawienie możliwości wyboru w pierwszej chwili wydaje się być godne pochwały, ale jak sobie zdamy sprawy że kombinujemy przy ciężkim do zbilansowania systemie emerytalnym to wg mnie jest to szaleństwo. Jeśli np. 50% przejdzie do zus (choć nie sądzę aby tak było) to te pozostałe 50% osób będzie mocno pokrzywdzone.

Uwaga poboczna: odnoszę wrażenie, że na naszym rynku niestety nie ma kultury budowania wartości dla akcjonariuszy (jest parę spółek ale to są wyjątki od reguły), stąd m.in. ciekawe programy „motywacyjne”.

sławek
Gość
sławek

Muszę przyznać że duzo w tym racji, swój portfel ogólnie opieram na dwóch spółkach (Ropczyce i Enter), a za pozostałą część gram na kontraktach (z różnym szczęściem) i jak jeszcze 3 miesiące temu myślałem że ropczyce i enter to inwestycja na dwa trzy lata to teraz nie do końca już tak myślę , co prawda na enterze mam już ponad 40% zysku ale kto wie co rządzący wymyślą a nie daj boże jakaś wtopa typu spadający samolot czy plajta któregoś biura podróży z którymi mają podpisane umowy na charter.
Generalnie na giełdzie trzeba być cały czas czujnym bo systuacja zmienia się jak w kalejdoskopie.
a odnośnie $/PLN to czaję się na „eS” -ale czekam na sygnał (jeszcze go nie zauważyłem)

Nieuk
Użytkownik
Nieuk

@Prezesie, anti i Sławku…moim zdaniem to obecna kwintesencja całego rynku kapitałowego…Ja już do końca nie wierzę w cykliczne hossy i bessy…Z tyłu głowy trzeba mieć multum czynników „spersonalizowanych” odnoszących się konkretnie co do jakiegokolwiek insteumentu…

Odnośnie przyszłych emerytur-to tutaj nawet pewnie mieliby dysonans najlepsi futurolodzy jak Tofler (nie mylcie z wróżbitą Maciejem).. Każda władza patrzy najwyżej średnioterminowo. Oczywiście, że ten okres jest dłuższy niż nasz z tej perspektywy patrząc. Nie zmienia to faktu, że problem był, jest i będzie…

Ps. 14-te zagrożenie to jest spowolnienie gospodarcze…a ono kiedyś nastąpi…

Amatorrr
Gość
Amatorrr

Trochę nie na temat ale…Moim zdaniem głównym winowajcą sytuacji na GPW jest rząd poprzedni jak i ten. Nie ma stabilizacji na naszej bananowce ( ta nazwa nie jest przypadkowa) zero jakiejś ochrony drobnych inwestorów, co chwile jest wypompowywanie kasy z giełdy. Nikt z kasą na dłużej tu nie wejdzie bo nie wie co nasz rząd wymyśli jutro czy za tydzień. Na większości rynkach są nowe szczyty lub blisko nowych szczytów a u nas sami wiemy. Zwykły Kowalski omija giełdę szeroki łukiem i tak jeszcze pewnie będzie długo. Tą reszta co wymieniłeś Prezesie to jest normalka co roku mógł byś taka listę stworzyć. Co do inwestowania długoterminowego to uważam że są perełki problem żeby je odszukać i trzymać przez te 5 czy 10 lat :). Kto z Was 10 lat temu wiedział że CDR tak urośnie albo Ambra.

Przedstawione informacje są prywatnymi opiniami autora i nie stanowią rekomendacji inwestycyjnych w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. z 2005 roku, Nr 206, poz. 1715). Analiza nie spełnia wymogów stawianym rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy. Zgodnie z powyższym autor nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podejmowane na podstawie niniejszej analizy. Czytelnik musi być świadomy, że wyłącznie on ponosi odpowiedzialność z tytułu podejmowanych decyzji inwestycyjnych.