Stalexport – świadczy usługi na rynku autostradowym w Polsce, a jej działalność jest związana z budową i eksploatacją autostrad.
Kupiłem 1250 akcji po 3,81 (w przypadku spadku kursu mogę jeszcze dokupić 500 akcji), oczekiwany wzrost (zarobek) 10% w okresie najbliższych 6 miesięcy.
Jest to powrót do spółki po ponad pół roku od sprzedaży jej akcji i po szczegóły działalności firmy odsyłam do
poprzedniej analizy link.
Do ponownego zakupu akcji zachęciły mnie poprawiające się nieustannie wyniki oraz fakt iż Stalexport stał się spółką dywidendową, wszystko wskazuje na to że przez najbliższe 10 lat powinien się dzielić solidnym zyskiem z akcjonariuszami (dlatego zakup na rachunek IKE).
W ostatnim
komunikacie link Stalexport poinformował o wstępnych wybranych skonsolidowanych danych finansowych grupy z których wynika natężenie ruchu na autostradzie wzrosło w obecnym roku o 6,5% a przychody z tytułu opłat wzrosły o 9,5% w stosunku do 3 kwartałów 2016. Należy wspomnieć że na większy wzrost przychodów w stosunku do natężenia ruchu miało podniesienie od marca 2017 roku opłat o około 10% za przejazd dla samochodów ciężarowych. To wszystko przełożyło się na 8% wzrost zysku netto r/r, liczę że dzięki podwyżkom opłat za przejazd wyniki zarówno 4 kw 2017 i 1 kw 2018 będą lepsze w okolicach 10% r/r.
Drugim bodźcem do zakupu akcji są prawdopodobne wysokie dywidendy wypłacane w przyszłości. Stalexport ma podpisaną umowę koncesyjną ze Skarbem Państwa która niestety jest tajna „owiana tajemnicą i domysłami” a to niestety przeszkadza we właściwym oszacowaniu przyszłych przepływów do akcjonariuszy. W określeniu przyszłych dywidend zasugerowałem się rekomendacją Domu Maklerskiego BZ WBK z 10.08.2017r. ale zaznaczam że analitycy tego biura też działają trochę w kategoriach domysłów (chyba że coś więcej wiedzą niż drobni akcjonariusze). I tak wg rekomendacji wydanej przy kursie 4,07 szacują że w latach 2018-2020 stopa dywidendy Stalexportu wyniesie 23-29% a to przy obecnym kursie dałoby 24-30% dywidendy (8-10 % rocznie). Zakupu dokonałem na IKE więc gdyby nawet kurs nie wzrósł to zadowoli mnie tak wysoka dywidenda którą będę miał bez podatku. Analitycy zwracają też uwagę (o tym wcześniej nie wiedziałem) że prawdopodobnie Stalexport w przyszłości (prawdopodobnie po płatności koncesji w 2018 roku) będzie musiał się dzielić dywidendą ze Skarbu Państwa, niestety nie wiadomo jakie mogą być proporcje podziału – ten czynnik trzeba brać jako ryzyko inwestycyjne.
Poza informacjami o dywidendzie warto też przytoczyć z rekomendacji szacunki wyników w przyszłych okresach i tak
analitycy przewidują w 2018 wzrost przychodów do 359 mln a zysku do 229 mln (c/z 4,4), natomiast w 2019 przychody wzrosną do 372 mln ale zysk spadnie do 215 mln. Jak widać gdyby prognoza zysku w 2018 były trafna to c/z spadłby do niskiego 4,10. Pamiętać jednak trzeba że Stalexport jest nietypową i jedyną na całej GPW firmą która wraz z wygaśnięciem koncesji w roku 2027 i przekazaniem zarządzania autostradą na rzecz Skarbu Państwa prawdopodobnie zostanie zlikwidowana nie powinno się opierać tej inwestycji na żadnych wskaźnikach finansowych. Bardzo niskie c/z 5,70, c/wk 1,45 czy nawet ev/ebidta 3,45 należy traktować bardziej jako ciekawostkę a nie narzędzia określające prawdziwą wartość firmy. O tym że jest to firma nietypowa świadczy bilans wg którego na pierwszy rzut oka
ogromne są zobowiązania 840 mln jednak mają one pełne pokrycie w gotówce. Moim zdaniem najlepiej na firmę i jej duże możliwości patrzeć przez pryzmat przepływów operacyjnych które
za ostanie 12 miesięcy wyniosły 210 mln zł link przepływy i to są wartości znacznie wyższe od osiągniętego zysku netto.
Od strony technicznej kurs przebywa w długoterminowym trendzie wzrostowym który jest korygowany, patrząc na obecne spadki nie można wykluczyć że kurs może spaść nawet do 3,55 (wówczas dobieram).
Trzeba też pamiętać że dynamiczny wzrost w przyszłości dochodów jest raczej niemożliwy i ograniczony gdyż nie da się istotnie zwiększyć przepustowości autostrady (można tylko rozważnie podnosić opłaty za przejazd) dlatego nie można liczyć na spektakularne wzrosty kursu. Jeśli będą w przyszłości wzrosty to 4,50 zł czy nawet 5zł to jest raczej kres możliwości.
Jeśli chodzi o ryzyka to bardziej te globalne czyli możliwa bessa na
giełdach bo indeksy są wysoko i robi się na rynku nerwowo, na pewno nie
pomaga negatywny też sentyment do małych i średnich spółek na GPW.
W
dłuższym terminie należy też pamiętać o możliwym dzieleniu się dywidendą
akcjonariuszy Stalexportu ze Skarbem Państwa a niestety nie znamy
proporcji takiego podziału.
Uwaga – wszystkie dane finansowe, wskaźniki oraz wykres zostały zaczerpnięte z
www.biznesradar.pl.
Przypominam o koniecznym przeczytaniu zasad mojego bloga i o ryzyku inwestycyjnym link zasady. Aktualny stan mojego rachunku i posiadane akcje link rachunek.
Przedstawione informacje są prywatnymi opiniami autora i nie stanowią
rekomendacji inwestycyjnych w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia
19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje
dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. z 2005
roku, Nr 206, poz. 1715). Czytelnik musi być świadomy, że wyłącznie on ponosi
odpowiedzialność z tytułu podejmowanych decyzji inwestycyjnych. Każda inwestycja
powinna być konsultowana z licencjonowanym doradcą inwestycyjnym.
Analizowałem tą spółkę i zauważyłem, że większość pieniędzy które ona generuje pochodzi z utrzymania odcinka autostrady. Problem w tym, że ta umowa się skończy w latach 2020 – 2030, nie pamiętam już kiedy. Wówczas główna działalność spółki się skończy. Dlatego się nie zdecydowałem.
W 2027 kończy się koncesja i wtedy należy zakładać że firma będzie likwidowana. Jest to bezpieczna inwestycja (raczej przez 10 lat nie można stracić) ale na więcej niż 5-10% rocznego zysku nie ma co liczyć (grając pod dywidendy).
@Prezesie,
Zaskoczyłes mnie tym wyborem, bo mam w pamięci Twoje wcześniejsze komentarze nt. tego waloru. Nie bardzo też widzę sensu wchodzenia kolejny raz do tej samej rzeki i inwestowania w tego rodzaju spółkę…
Jeżeli zakładasz powrót sentymentu do MIŚ-ów (a rozumiem, że zakładasz, bo inaczej byś nie kupował teraz akcji), to na GPW znajdziesz dziesiątki lepiej rokujących papierów.
Stalexport przez swoja charakterystykę ma naprawdę ograniczony potencjał wzrostowy jak słuszenie zresztą zauwazyłeś.
Niemniej jednak życzę powodzenia :)
Raczej nie mam problemu z wchodzeniem kilka razy do tej samej rzeki. Wiem że pisałem iż średniorocznie nie da się zarobić więcej niż 5-10%, jednak uznałem że jest szansa zarobić z 10% w pół roku i zaryzykowałem. Na pewno wyniki co kwartał będą lepsze, mają 329 mln na rachunku Stalexportu (jednostkowym) więc kasa do dywidendy jest. Najważniejsze i w zasadzie jedno pytanie to ile jej wypłacą ? Jak w okolicach 10% to kurs wzrośnie, jak z 5% to będzie się kisił.