Nie będę się rozpisywał na temat dzisiejszej inwestycji gdyż kupiłem 250 akcji po 20,22 i sprzedałem po 22,22 – szybkie 9% zarobku. Do 14.12.2016r. trwało wezwanie na sprzedaż całego ff (czyli 6% akcji ) po cenie 23,50. Nie wiem dlaczego inwestorzy nie wszyscy przystąpili do tego wezwania i co lepsze wczoraj zbili kurs do 20,22. Asseco Poland które robiło wezwanie komunikowało iż chcą zdjąć tą firmę z giełdy dlatego spodziewać się można w najbliższych miesiącach przymusowego wykupu. Wykorzystałem tą sytuację i kupiłem na otwarciu 250 akcji z opcją że w okolicach 22 sprzedam lub będę trzymał do przymusowego wykupu – udał się pierwszy wariant szybkiej sprzedaży i jest super.
Prezes znów za wcześnie wyszedłeś. :)
Coś dziwnego dzieje się na tej spółce, czego nie jestem w stanie wytłumaczyć.
Tutaj akurat nie boli mnie że za wcześnie wyszedłem, jak wiesz że nie pracuję na etacie a wyskoczyły mi spore niespodziewane wydatki więc celowo sprzedałem Asseco, przynajmniej miałem pewność że mam pieniądze w kieszeni (500zł).
Witam,ciekawy jestem Twojej opinii o assecoslo. Za chwile zdjęcie z giełdy bez przymusowego wykupu(jego cena jest poniżej obecnego kursu).Po info o dywidendzie kurs poszybował w górę.Czy inwestorzy to nieświadomi niczego ludzie czy jest coś o czym nie wiem? Jaki jest Twoim zdaniem powód zbierania resztek akcji po obecnej cenie?ps. Twoje 500 zamieniłoby się w 2500.
K.
Miałem brzydko na blogu nie pisać ale zrobię wyjątek, inwestorzy niektórzy to kretyni, na dniach będą ich ściągać z giełdy a później mogą być problemy, jest to spółka zagraniczna to pewnie będzie kontakt utrudniony, problem ze sprzedażą akcji czyli same kłopoty. Nie ukrywam iż po informacji o dywidendzie mogłem jeszcze kupić w dobrej cenie ale wolałem zrezygnować. Ludzie nie wiedzą co się w pakują.
Kiedy będzie ten przymusowy wykup? Opłaca się to kupić jeśli akceptuję niewielki zysk, ale też małe ryzyko?
Jak ktoś nie ma pomysłu na inwestycje i zadowoli go 5-6% zysku w ciągu może 3-6 m-cy to może myśleć o kupnie. Ja sprzedałem gdyż na początku roku będę potrzebował trochę wolnej kasy i uznałem te 9% które zarobiłem że mi wystarczy. Oczywiście 100% pewności nie ma że będzie wykup ale tak 99% to jest :-)
Dzięki za odpowiedź.
Myślałem, że to kwestia 1-2 miesięcy. W takim razie nie wchodzę.
Prezesie, czy dobrze rozumiem, że jeśli chcą zrobić przymusowy wykup w ciągu najbliższego roku to nie mogą tego zrobić po cenie niższej niż 23,50?
Rok albo pół roku chyba jest w ustawie, generalnie mi się wydaje że jeszcze w styczniu ogłoszą przymusowy wykup, zostało im do zebrania około 1% więc nie będę tego trzymać, spore koszty są giełdowe. Niższej ceny niż 23,50 na pewno nie będzie.
A jaki jest cel wezwania, skoro mieli wcześniej ponad 90% i mogli od razu zrobić przymusowy wykup?
Wydaje mi się że zrobili wezwanie bo chcieli być w porządku wobec akcjonariuszy, przymusowy wykup to trochę rozwiązanie siłowe.
Zaciekawiła mnie jeszcze jedna sprawa, bo napisałeś, że ewentualnie będziesz czekał z akcjami do przymusowego wykupu, ale wydaje mi się, że spółka nie musi organizować przymusowego wykupu. Czy nie istniało ryzyko, że zostaniesz z akcjami wycofanymi z obrotu?
I drugie pytanie: Czy to, że spółka ma siedzibę na Słowacji ma jakiś wpływ na odkup akcji i wycofanie się z giełdy?
Po pierwsze ja nie mam akcji, napisane masz w poście że kupiłem i sprzedałem. Po drugie : oczywiście firma nie musi robić przymusowego wykupu jeśli chce nadal być notowana na gpw, jednak jak podawała przy wezwaniu to chcą oni wycofać spółkę z giełdy (bycie na giełdzie to dodatkowe koszty) a teraz gdy zostało ok. 1% ff to nie ma sensu być na giełdzie. Po trzecie że jest to spółka Słowacka nie zmienia faktu iż jest notowana na GPW i obowiązuje ją regulamin GPW, jeśli chce wycofać spółkę z giełdy musi zrobić przymusowy wykup.
Tak wiem, że sprzedałeś już.
Wiem, że Asseco Slovakia opuści GPW, natomiast kiedyś coś mi się obiło o uszy, że nie trzeba organizować przymusowego wykupu i posiadać 100% akcji, aby dokonać zniesienia dematerializacji. Doczytałem i rzeczywiście na GPW trzeba robić przymusowy wykup. Nie miałem jeszcze okazji brać udziału w opuszczaniu giełdy przez spółkę, dlatego zainteresował mnie temat. Dzięki za cierpliwe odpowiedzi. Pozdrawiam
Kiedys sie zastanawialem czy daloby sie prowadzic taki "portfel znikomego ryzyka" oparty tylko na tego typy transakcjach. Taki krokodyl ktory czeka nieokreslaona ilosc czasu az pojawi sie podobna okazja :)
L.
Bardzo fajna transakcja, gratulujue spostrzegawczosci. Mozna bylo sie w nia zaangazowac nawet wiekszym kapitalem.
L.
Po pierwsze tyle mi tylko weszło a po drugie miałem szczęście, wczoraj zauważyłem przypadkiem że spadli ponad 10% a pamiętałem że jest skup i szybko skojarzyłem. Jeszcze miesiąc temu przeglądałem zawsze po zamknięciu sesji spółki najmocniej spadające i rosnące, zarówno z gpw i nc, jakiś czas tego nie robię i chyba muszę wrócić do starych zwyczajów.