Mex Polska – rozwija sieć restauracji o ujednoliconym charakterze i wystroju zlokalizowanych w największych miastach w Polsce (spółka we wrześniu w Berlinie otworzyła pierwszy lokal za granicą). Odsyłam do strony spółki www.mexpolska.pl na której ładnie opisana jest ich działalność i koncepty.
Dzisiaj miała być analiza PKP Cargo ale na gorącą prośbę czytelnika w krótkim wpisie jednak odniosę się do spółki Mex którą obserwuję od dłuższego czasu.
W grupie Mex na koniec obecnego roku ma być 49 lokali (w tym 14 franczyzowych konceptu Pijalnie Wódki i Piwa) dlatego obecna kapitalizacja poniżej 20 mln wydaje się bardzo niska ale może są do tego powody (spróbuję to „rozkminić”). Zainteresowanych czytelników inwestycją w spółkę zachęcam do przeczytania ostatniej rekomendacji (potencjał wzrostu kursu to 170% wg reko) zrobionej przez Dom Analiz link w której prostym językiem analitycy wytłumaczyli możliwy kierunek rozwoju grupy i możliwe do osiągnięcia wyniki.
Zacznę od tego że nie podoba mi się robienia przez zarząd spółki pewnego „wprowadzania w błąd (przynajmniej mnie)” prezentowanych wyników (chodzi o wyniki zeszłego roku) gdyż wg przesłanych na giełdę 21.11.2019 roku danych zysk za 3 kwartały 2018 wynosił 2,713 mln a faktycznie publikowany rok temu był sporo wyższy bo 3,102 mln (podobna sytuacja była w raporcie półrocznym, za kwartał nie sprawdzałem).
Spółka przekształciła historyczne dane za 2018 rok o standard MSSF 16 (dla lepszej porównywalności) ale moim zdaniem nie powinna tego zrobić a to wyjaśnić/pokazać w raporcie tak jak to robi większość spółek notowanych na GPW. Proszę zauważyć że zabieg ten obniżył zysk porównywalnego roku i wygląda jakby spółka ładnie poprawiła zysk (choć tak faktycznie się stało jeśli weźmiemy pod uwagę porównywalne standardy księgowe).
Przechodząc (w końcu) do samej analizy raportu z uwzględnieniem MSSF 16 to pierwsze 3 kwartały 2019 wyglądają lepiej do okresu porównywalnego bo przychody wzrosły o 14% (uwaga gdyby uwzględniać przychody lokali franczyzowych to przychody wyniosłyby 60,8 mln), zysk operacyjny 6% a zysk netto podmiotu dominującego (ten najważniejszy) o 6,25%.
Jednak gdyby przyjrzeć się samemu 3 kwartałowi pojawia się duży znak zapytania co się takiego wydarzyło że pomimo 14% wzrostu przychodów to wszystkie zyski (operacyjny, brutto, netto) dosyć mocno spadły. Częściowe wytłumaczenie tego stanu jest w raporcie (slajd poniżej)
ale zakładając że z tych 0,88 mln to ok. 0,3 mln przypadło na sam 3 kwartał to nadal byłby gorszy zysk r/r. Odpowiedź „pogorszenia zysków” znajduje się w kosztach/przychodach finansowych które w 3 kwartale były gorsze r/r aż o 0,4 mln. Wyjaśnieniem tak dużego pogorszenia „kosztów/przychodów finansowych” jest duży wzrost kursu eur/pln na koniec 3 kwartału 2019 i obowiązkowe (wymuszone przez MSSF 16) przeszacowanie opłat czynszów które są zawarte w euro. Od tego roku przez MSSF 16 spółki będą musiały przeszacowywać o kwartalne zmiany kursu eur/pln swoje zobowiązania czynszowe przez co przychody/koszty finansowe będą się mocno zmieniać.
Gdyby w końcowym wyniku za sam 3 kwartał 2019 uwzględnić poniesione koszty inwestycyjne ok. 0,3 mln oraz nie uwzględniać kosztów/przychodów finansowych ok. 0,38 mln to faktyczny zysk byłby wyższy o 0,68 mln i lepszy r/r o jakieś 16% r/r (oficjalnie jest gorzej o ok. 18%).
Gdyby podejść do analizy bardziej szczegółowo to mniej korzystne były też pozostałe przychody/koszty operacyjne łącznie o jakieś 0,2 mln bo np. rok temu rozwiązane odpis na 0,36 mln a teraz rozwiązano rezerwę na 0,246 mln ale to już trochę mniej istotne. Wzrosła też amortyzacja oraz płacone czynsze były przy wyższym/mniej korzystnym kursie waluty eur/pln.
Pozytywną ciekawostką która będzie już na stałe to fakt iż od 1 stycznia 2019 nastąpiło obniżenie stawki podatku CIT z 15% do 9% które korzystnie wpłynie na wyniki finansowe spółek zależnych należących do Grupy Kapitałowej „Mex Polska” S.A. w tym jak i w kolejnych latach link. W związku z tym niższy zysk netto uzyskany w roku 2018 (konkretnie w 4 kwartale 2019 roku) był wynikiem wydarzenia jednorazowego – korekt w spółkach zależnych na łączną kwotę 720 tys. zł, wynikających z obowiązku przeliczenia aktywa z tytułu podatku odroczonego w związku z wejściem uchwalonej przez Sejm ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych zmieniającej stawkę podatku CIT z 15% na 9%.
Dużym jak dla mnie negatywem (patrząc od strony drobnych akcjonariuszy) jest wprowadzony program motywacyjny na lata 2019-2021 skierowany do zarządu link wg którego tak w skrócie jeśli zyski (są różne warianty programu) będą rosły co roku to łącznie zarząd może otrzymać 1.149.813 akcji (383.271 akcji rocznie). Otrzymanie co roku (zakładam że plany wyrobią) akcji wartych ok. 1 mln zł przy rocznym zysku grupy ok. 3,5-4 mln uważam za zbyt wysoką premię która „zjada” blisko 30% zysku.
Trzeba też pamiętać iż na koniec roku zostanie zawiązana rezerwa na program motywacyjny która może przekroczyć 1 mln (po 3 kwartałach zarząd szacuje że wyniosła 0,69 mln).
Podsumowanie: nie ukrywam iż mam mieszane odczucia gdy muszę wyciągnąć wnioski po przeprowadzonej analizie spółki. Z jednej strony patrząc na osiągane zyski (c/z 6,40), niskie zadłużenie (ok. 1 mln netto), dobrze generowaną gotówkę, niezły bilans, wypłacaną co roku dywidendę (stopy dywidendy ok. 5%), rosnący biznes to wydaje się że MEX jest zbyt nisko wycenianą spółką. Z drugiej strony gdy weźmiemy pod uwagę rosnące obciążenia pracownicze (wzrost płacy minimalnej) w kolejnych latach szczególnie odczuwalne w branży gastronomicznej (pracownicy zatrudniani na minimalne wynagrodzenie a reszta ich dochodu to napiwki), rosnącą od stycznia 2020 akcyzę na wszystkie rodzaje alkohole oraz mocno niekorzystny dla drobnych akcjonariuszy program motywacyjny to wówczas obecna wycena spółki staje się już bardziej realna.
Nie za bardzo też obecnie widzę pod co można byłoby zagrać (kupić akcje) na tej spółce bo nawet trudno oszacować jak mogą wyglądać wyniki za 4 kwartał (na plus będzie niższy podatek, wzrost liczby lokali, zaniżona baza odpisem aktywa podatkowego, przeszacowania walutowe czynszów ale na minus 1 mln z wyceny programu motywacyjnego). Jeśli kogoś (inwestora) interesuje w miarę stała 5% dywidenda ale z płaskimi w miarę zyskami (tak chyba należy zakładać) to Mex może być dobry typem, ja jednak do swojego portfela bym tej spółki raczej obecnie nie kupił (przez program motywacyjny, trend spadkowy na akcjach, niekorzystne zmiany podatkowe w Polsce).
Od strony technicznej kurs przebywa w trendzie spadkowym i dopiero w powrót ponad 3zł znacznie poprawi sytuację techniczną.
Pisząc tego posta korzystałem ze strony spółki mexpolska.pl, czytałem reko Domu Analiz, ze strony biznesradar.pl, ze strony infostrefa.com oraz informacji opublikowanych przez spółkę.
Kolejną analizowaną spółką z tego cyklu będzie PKP Cargo.
Przypominam o koniecznym przeczytaniu zasad mojego bloga a szczególnie informacji o ogromnym ryzyku które jest w przypadku inwestowania na giełdzie link zasady i ryzyko
Przedstawione informacje są prywatnymi opiniami autora i nie stanowią rekomendacji inwestycyjnych w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. z 2005 roku, Nr 206, poz. 1715). Analiza nie spełnia wymogów stawianym rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy. Zgodnie z powyższym autor nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podejmowane na podstawie niniejszej analizy. Czytelnik musi być świadomy, że wyłącznie on ponosi odpowiedzialność z tytułu podejmowanych decyzji inwestycyjnych.
Zachęcam do odwiedzania forum bloga link, przeczytania pokazowego artykułu „Jak skutecznie zarabiać na giełdzie” link, do posta z historycznymi wynikami link oraz do subskrypcji nowych artykułów..
Uwaga – w związku z wprowadzeniem możliwości wsparcia bloga link, osoby wspierające w pierwszej kolejności otrzymywać będą analizy kolejnych spółek (będą też wiedziały wcześniej o kolejnej analizowanej spółce). Analiza dla osób niezarejestrowanych będzie dostępna po poniedziałkowej sesji.
Coś pozytywnego zaczyna się dziać z kursem :) Zobaczymy jak długo.
Gastronomia ma wiele ryzyk. Większość pracowników na najniższych krajowych, więc podniesienie minimalnego wynagrodzenia będzie mocno odczuwalna. Mexican już nie ma takiej marki jaką przed laty. Przez wiele dobrych niesieciowych restauracji, które biją na głowę jakością sieciowki. Przykład Wrocław, gdzie Mexican zlikwidowano. Pijalnia, spoko, ludzie to lubią. Prosty koncept, ludzie zawsze się upiją… nie znam pankejka. Inna sprawa, ze kiedys była fajna knajpa Sfinks. Dziś? Wystarczy spojrzeć na spółkę… Gastro to trudny orzech. Osobiście nie polecam do inwestowania…
Mnie odstręcza jeszcze jedna rzecz od tej spółki – brak silnej marki. Taką pijalnię w zasadzie może otworzyć każdy i skopiować pomysł. Nie ma też gwarancji, że pomysł się przyjmie za granicą.
Zgadzam się, Dodatkowo mnie od inwestycji odwodzi to, że byłem we wszystkich ich knajpach i są naprawdę przeciętne. Kiedyś był spory hype na pijalnię i mexicanę i było tam zawsze pełno ludzi, ale ostatnio jest coraz gorzej. Sam nie planuję do nich wracać – ceny poszły mocno w górę, a jakość niekoniecznie. Podobnie było z 3-4 lata temu w Sfinksie i też przestałem tam jadać – wiadomo co było potem z kursem i wynikami spółki.
@tomekgchm: tak pół żartem… aż tyle w Sfinksie jadłeś, że jak przestałeś to kurs i wyniki poleciały ? :D
właśnie przeczytałem to co napisałem i rzeczywiście można to tak zrozumieć :D chodziło mi o to, że na długo przed pogorszeniem wyników bardzo pogorszyła się jakość w ich knajpach i to samo obserwuję teraz w mexie