
Ambra – działalność grupy obejmuje produkcję, import i dystrybucję win musujących i klasycznych,
wermutów, napojów musujących dla dzieci itp wyrobów.
Nietypowo ale załączam część opisową raportu za 3 kw roku (mają przesunięty rok obrotowy) która pokazuje najważniejsze czynniki które miały wpływ na wyniki i kondycję firmy :
– Dynamika sprzedaży na poziomie 7,9%. Rośnie sprzedaż cydru i alkoholi mocnych w Polsce i w Rumunii oraz win spokojnych – głównie win premium w sieci sklepów CENTRUM WINA oraz w gastronomii. Podobnie jak w poprzednich okresach najmocniej rośnie sprzedaż na rynku rumuńskim o 29,4%. Wzrost w Polsce na poziomie 6,1%. Stabilny poziom sprzedaży w Czechach i na Słowacji.
– Korzystne zmiany w strukturze sprzedaży: dynamiczny wzrost win premium, wyższe ceny sprzedaży cydru i alkoholi mocnych, co w połączeniu ze spadkiem kosztów marketingu zwiększa rentowność zysku brutto zesprzedaży, który rośnie o 5,1 mln zł, czyli o 23,4%.
– Umiarkowany wzrost kosztów operacyjnych o 2,7% (głównie wynagrodzenia w Rumunii) i rosnący zysk brutto ze sprzedaży sprawiają, że w trzecim kwartale roku obrotowego Grupa AMBRA po raz pierwszy wypracowuje zysk ze sprzedaży w kwocie 0,2 mln zł.
– Straty i zyski jednorazowe: strata w Czechach w kwocie 3,9 mln zł (oszustwo na szkodę spółki zależnej Soare Sekt a.s.) oraz zysk w Rumunii w kwocie 1,5 mln zł (wpływ dodatkowej ceny sprzedaży nieruchomości).
– Pomimo negatywnego wpływu zdarzeń jednorazowych ujemny wynik operacyjny na poziomie 2,1 mln zł jest lepszy niż w trzecim kwartale ubiegłego roku obrotowego o 1,9 mln zł.
– Strata akcjonariuszy AMBRA S.A. w kwocie 4,9 mln zł – na poziomie o 0,5 mln niższym niż rok wcześniej. Wynik obciążają m.in. ujemne różnice kursowe w kwocie 0,6 mln zł oraz wyższa kwota udziałów akcjonariuszy mniejszościowych.
– Zadłużenie netto Grupy AMBRA na rekordowo niskim poziomie 18,3 mln zł dzięki bardzo dobremu wpływowi należności z głównego sezonu sprzedażowego oraz spadkowi zapasów.
Jak widać powyżej rzucają się w oczy dwie pozycje czyli strata w Czechach na oszustwie 3,9 mln zł (ukradziono im z konta 0,9 mln euro) oraz zysk w Rumuni 1,5 mln zł i po ich wyeliminowaniu gdyż to były zdarzenia jednorazowe (raczej niepowtarzalne) wynik brutto byłby wyższy 2,4 mln zł (jakieś 2 mln zł netto). Na lepsze wyniki w niewielkim stopniu może wpłynąć najniższe od lat zadłużenie gdyż przełoży się to na niższe koszty odsetek.
Jeśli chodzi o wskaźniki link i liczby to na pierwszy rzut wyglądają bardzo dobrze, gdyż c/z 9,33, c/wk 0,96, ev/ebidta 5,47, bardzo ładne przepływy operacyjne i mocny bilans nie ma się wręcz do czego przyczepić ale jest jedno ale.. Należy koniecznie zwrócić uwagę na zysk netto 30,324 mln który jest rozbity na dwie kwoty: Zysk netto przypadający akcjonariuszom jednostki dominującej w kwocie 21,824 mln oraz Udziały niekontrolujące 8,5 mln.
Analitycy i serwisy finansowe różnie uwzględniają takie zyski, jedni przyjmują że zysk to 30,324 mln a inni 21,824 mln. Jednak prawidłowo powinno się uwzględniać tylko zysk niższy czyli jednostki dominującej. Jeśli przyjmiemy niższy zysk wówczas c/z wzrasta do około 12 ,5.
Jeśli chodzi o stronę techniczną to kurs przebywa w trendzie wzrostowym i wszystko wskazuje na kontynuację wzrostów.
W kontekście pozytywów warto dodać że Ambra jest spółką dywidendową, zwiększającą co roku wielkość dywidendy (ostatnia to 0,52 grosze i stopa dywidendy 6,42%).
Ryzyko największe jakie obecnie widzę to niekorzystne warunki atmosferyczne (pogoda), panujące ostatnio mrozy w europie spowodowały wymarznięcie sporej liczby jabłoni, możliwe że i winnicom się dostało. Wydłużona wegetacja i pewnie gorsze zbiory podniosą ceny surowca do produkcji a to się przełoży na niższe marże. Na szczęście jest to perspektywa przynajmniej 6-9 miesięcy i do tego czasu może już nie będę posiadał akcji :-)
Przypominam o koniecznym przeczytaniu zasad mojego bloga i o ryzyku inwestycyjnym link zasady.
Hmm nie wiem dlaczego patrzysz na kurs EUR skoro główne rynki zagraniczne to Rumunia, potem Czechy a na końcu Słowacja, która jako jedyna ma eur. Ron dość blisko chodzi z naszym złotym a CZK się umacnia od kiedy uwolnili kurs. Wiem ze na potrzeby bilansu sprowadzają wszystko do jednej waluty rozliczeniowej ale sprzedaż jest w walutach lokalnych. Na razie PLN umocnił się mocno do EUR co jest raczej negatywne. Myślę że koszty wynagrodzeń w Rumunii jeszcze skocza ponieważ na rynku jest wciąż duża presja płacowa, większa niż w Polsce. Sami to odczuwamy w tamtejszym oddziale.
To jest spółka typowo dywidendowa i fundom zależy żeby kurs gwałtownie nie rósł wiec podejrzewam stąd taka zapora. Taki kolejny PCM, który tak na marginesie zaskoczyl in plus wynikami.
Nie mam dzisiaj czasu ci szczegółowo odpisać ale wystarczy przeczytać wpis zarządu który zamieściłem na w analizie :""Znaczący wpływ na wyniki Grupy AMBRA w przyszłości mogą mieć również zmiany kursu złotego wobec euro,a także zmiany cen surowców i materiałów. W przypadku utrzymywania się negatywnego wpływu osłabienia złotego wprowadzane będą podwyżki cen dostosowane do specyfiki poszczególnych kanałów dystrybucji" Jasno wynika iż mocna złotówka jest korzystna dla nich, druga rzecz zerknij sobie na raport ile procent przychodów jest z Polski a ile z Rumuni i innych Państwa. Oni większość win (poza cydrem) importują i czym mocniej na pln tym lepszy wynik.
Prezesie, spolka jest fajna i nawet po dobrej jazdzie w gore nie wyglada na zbyt droga. Jeszccz jeden dodatkowy atut tej spolki – moze zostac przejeta w przyszlosci. Od lat Heineken skupuja producentow cidera z calej Europy i chyba patrzyli tez w kierunku polski. Tu byl artykul, ale nie wiem czy wciaz jest dostepny bez subskrypcji. https://www.ft.com/content/be6876ea-c065-11e6-81c2-f57d90f6741a Pozdro z podkarpacia!
Ryzyka:
pogoda która wymroziła dużo drzew owocowych i winogron
pozdrawiam Marcin
Akurat wczoraj testowaliśmy cydry Ambry w niedziele z teściem i rodzinką. I myślałem nad inwestycją , ale po spróbowaniu tego ich trunku w który jak uważają liczą na "skokowy wzrost cydru" mogę powiedzieć bezapelacyjnie , że nie nadaję się to do picia.Nie mówiąc jak cudnie to drożdżami. Ale oczywiście, reszta produktów jest w porządku. Ale na cydr nie wróżę tutaj dobrej sprzedaży.
Fajna spółka dywidendowa stabilnego wzrostu, dała mi zarobić 19%. Wyszedłem po informacji, że wyniki mają być gorsze niż ubiegłoroczne oraz stracie w Czechach.
Teraz dla mnie to zbyt wysoki kurs, ale nie patrzcie na mnie, gdyż z Ferro wyszedłem tuż przed wystrzałem w górę :-)
Wyniki spokojnie się jeszcze poprawią ale trzeba przyznać że zapora na 10,7 jest spora.