"Rozwój bloga wspierany jest reklamami, których treść jest niezależna od prowadzącego."
avatar
1 Comment threads
0 Thread replies
1 Followers
 
Most reacted comment
Hottest comment thread
1 Comment authors
anti Recent comment authors
  Subscribe  
Powiadom o
anti
Użytkownik
anti

Dobry artykuł. Na tyle uniwersalny, że ma odniesienie niezależnie od metody jaką się stosuje – przedstawione zasady równie dobrze sprawdzą się przy inwestowaniu za pomocą AT jak i AF.

Powiem szczerze, że chłopaki z gpw atak mi imponują. Ja swoją historię z giełdą zacząłem (jak wielu/większość) od nieudolnych prób związanych z AT. Przeczytałem jakąś książkę, masę materiałów w necie… oczywiście zakończyło się stratami. I nie ma większego znaczenia, że akurat zaczynałem w okresie bessy (2007-2008).
Zdałem sobie sprawę, że w podręcznikach i różnych poradnikach, kursach przedstawiana jest teoria. A od teorii do skutecznej praktyki daaaaleka droga. AT (zresztą AF też) daje pewne narzędzia, ale trzeba się nauczyć nimi posługiwać. Niestety nic nie zastąpi praktyki, tylko w ten sposób można w sobie wyrobić odpowiednie metody na bazie doświadczeń co działa a co nie, i w jakich momentach. Jedni będą się uczyć szybciej, inni dłużej (jak chyba z tych drugich).

Po początkowych niepowodzeniach byłem gotowy skreślić AT jako całość. W sumie dalej myślę, że duża część AT to pic na wodę. Zbyt rygorystyczne podejście np. do fibo, linii trendów, konkretnych średnich itp. może nieświadomemu inwestorowi wyrządzić więcej szkody niż pożytku.
Częściowo mój problem z AT (jako dziedziną) wynikał z samej nazwy, kojarzącej się z czymś mocno ugruntowanym w rzeczywistoci, w liczbach. Analiza Techniczna – brzmi wręcz jak nauka ścisła! Ale to bzdura, rynku nie da się sprowadzić do zestawu wybranych wskaźników, to zbytnie uproszczenie.
Drugi mój problem z AT jest taki, że ciężko jest odróżnić metody które działają na danym rynku od tych, które nie działają. Konieczne jest doświadczenie, bo inaczej w zasadzie nie wiesz, czy jest sens grania pod np. formację RGR. Tutaj właśnie widzę dużą wartość gpw atak, bo z tego co pisali inni widać że są skuteczni, mogą naprowadzić na dobrą ścieżkę w wypracowaniu własnych metod inwestowania. Praktyczne przykłady sygnałów na żywym rynku (a później ich weryfikacja) dadzą więcej niż przeczytanie stosu teoretycznych materiałów o AT. Dodatkowo widać, że mają zdrowy dystans do inwestowania.

U mnie w inwestowaniu AT ma drugorzędne znaczenie. Ale gdybym chciał się dokształcić w tym temacie (i miał więcej czasu na bieżące monitorowanie wykresów) to uważam że gpw atak to dobre źródło wiedzy.

Przedstawione informacje są prywatnymi opiniami autora i nie stanowią rekomendacji inwestycyjnych w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. z 2005 roku, Nr 206, poz. 1715). Analiza nie spełnia wymogów stawianym rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy. Zgodnie z powyższym autor nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podejmowane na podstawie niniejszej analizy. Czytelnik musi być świadomy, że wyłącznie on ponosi odpowiedzialność z tytułu podejmowanych decyzji inwestycyjnych.